Joanna Frydrych – Podkarpacie zawsze na pierwszym miejscu

Joanna Frydrych kandyduje do Sejmu z pierwszego miejsca, z listy Koalicji Obywatelskiej

Rozmawiamy z posłanką Joanną Frydrych, która jest „jedynką” w okręgu 22 na liście Koalicji Obywatelskiej.

Jakie jest Pani doświadczenie zawodowe?

Od ’97 roku byłam zawodowo związana z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Początkowo z Inspektoratem w Krośnie, następnie z Oddziałem w Jaśle.

Czy to była okazja do lepszego poznania problemów seniorów?

Zdecydowanie. ZUS poszerza perspektywę spojrzenia na problemy seniorów, których, jak wiemy, obecnie nie brakuje. Przez ponad 3 lata brałam czynny udział w tworzeniu specjalnego programu dla seniorów w ramach Polski Seniora. Wraz z koleżankami i kolegami z Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej odbyłyśmy kilkaset spotkań z Seniorami w całej Polsce. Napisaliśmy program dla Seniorów z Seniorami, wsłuchiwaliśmy się w ich głos, to chyba najlepsza rekomendacja.

Od dawna jest Pani widoczna przy okazji działań charytatywnych. Mam na myśli akcję z „Misiami Ratownisiami” czy działania na rzecz rowerzystów.

Moje zaangażowanie w działania charytatywne jest znacznie dłuższe niż staż w Sejmie. Przed objęciem mandatu posła organizowałam m.in. koncerty na rzecz osób z niepełnosprawnościami.

„Misie Ratownisie” to wspaniała akcja, której rozmach przekroczył moje najśmielsze oczekiwania. Cieszę się, że ludzie potrafią zrobić coś dla innych zupełnie bezinteresownie. To zawsze dodaje przysłowiowego „wiatru w żagle”.

Aktywność fizyczna sprawia mi wiele radości, a rajdy rowerowe to oprócz wysiłku, również wspaniali ludzie i atmosfera.

Czy takie wyprawy rowerowe to dobry sposób na odstresowanie, „naładowanie akumulatorów”? Czy poleca Pani też inne metody?

Oczywiście, dla mnie wycieczki na rowerze to najlepszy sposób na pozbycie się namiaru stresu. Rower to również świetny sposób na zwiedzanie naszego pięknego Beskidu Niskiego. Myślę, że każdy rozładowuje stres w inny sposób. Dla jednych to będzie rower, jogging, lub wieczór z książką.

 Co w dotychczasowej działalności publicznej uważa Pani za swój największy sukces?

Głównym założeniem mojej pracy jako posła był i jest kontakt bezpośredni z mieszkańcami naszego miasta i regionu. Każdy kto tylko miał potrzebę mógł przyjść do biura poselskiego lub zadzwonić w nurtujących go sprawach. Wynikiem spotkań z mieszkańcami w biurze są liczne interwencje poselskie w wielu instytucjach a także interwencje u Rzecznika Praw Obywatelskich. W moim biurze można było w mijającej kadencji uzyskać bezpłatne porady prawne. Było ich naprawdę dużo. Do mojego biura zgłaszały się osoby nie tylko z Krosna i naszego regionu, ale także z innych części naszego Kraju.

Co uważa Pani za najważniejsze do realizacji przez rząd i parlament w najbliższej kadencji? Czym chce się Pani zajmować, jeżeli ponownie zostanie Pani wybrana?

Problemów jest dużo, w kontekście ogólnopolskim na pierwszym miejscu postawiła bym na  przywrócenie Państwa Prawa i walka ze smogiem, natomiast jeżeli chodzi o region, to poprawa dostępności komunikacyjnej dla całego regionu:  bezpośrednie połączenie kolejowe z Rzeszowem, szybkie połączenie kolejowe dla Podkarpackiego Trójmiasta: Sanok-Krosno-Jasło, rozbudowa drogi  Krosno – Rzeszów, budowa łącznika z autostradą A4 w Pilźnie.


Koalicyjny Komitet Wyborczy Koalicja Obywatelska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content