Czy presja mieszkańców spowodowała odstąpienie od poszerzenia strefy płatnego parkowania? Rada Miasta nie zajęła się uchwałą dotyczącą powiększenia strefy o kilka kolejnych parkingów. Projekt w ogóle nie został skierowany na sesję.
Parkometry zamontowano już połowie listopada, zanim Rada Miasta wyraziła zgodę na powiększenie strefy. Parkometry zamontowano na parkingach: ul. Bieszczadzka – przy budynku (ZUS/ PUP), ul. Kolejowa – naprzeciw RCKP, ul. Naftowa – parking za dworcem autobusowym , ul. Mielczarskiego – parking naprzeciwko Galerii FULL-MARKET, ul. Powstańców Warszawskich – parking przy banku Pekao s.a.
Jeszcze nie działają. Samo ich zamontowanie i zapowiedź wprowadzenia płatnego parkowania wywołała głośne kontrowersje. Mieszkańcy dzwonili i pisali do radnych, zgłaszając, że np. pojawi się problem z parkowaniem pracowników firm i instytucji przy ul. Bieszczadzkiej. Przy ul. Kolejowej w związku z wprowadzeniem opłat pojawiła się groźba zablokowania parkingów osiedlowych i wzdłuż ulicy.
Projektu uchwały o poszerzeniu strefy płatnego parkowania nie dodano do porządku listopadowej sesji. Parkometry stoją nieużywane.
Radny Sławomir Bęben poruszył temat w “sprawach różnych”, zwracając uwagę na kwestię parkowania przy ul. Kolejowej i obok RCKP. Podkreślił, że parking powstał kosztem dawnego parku. – Nie podoba mi się, żeby tam zmuszać jeszcze do płacenia za to miejsce – mówił radny. Zaznaczył, że obecnie problemy z parkowaniem związane są z prowadzonymi remontami. Wcześniej problemu z rotacją miejsc parkingowych nie zauważał, a parkuje tam codziennie.
Apelował o wycofanie się z tego pomysłu, mówiąc, że wprowadzenie opłat jeszcze bardziej przesunie korzystanie z handlu i usług do galerii handlowej, bo tam jest bezpłatny parking i nikt czasu nie liczy.
Prezydent Piotr Przytocki odpowiedział, że miejsca parkingowe są regularnie blokowane, przez pracowników instytucji, np. z ul. Wolności. Dodał, że planowany jest parking przy ul. Lniarskiej/Towarowej, który zapewni bezpłatne miejsca dla tej okolicy. Podkreślał, że konieczne jest wymuszenie rotacji na parkingach. Piotr Przytocki mówił też, że nawet parking pod urzędem przy ul. Lwowskiej jest blokowany przez osoby, które nie pracują ani w Urzędzie, ani na Policji.
Piotr Dymiński
