Stanisław Franczak z Dobieszyna pod Krosnem jest jedynym kandydatem w okręgu krośnieńsko – przemyskim. Startuje z ostatniego (22) miejsca. Dr. Inż. Stanisław Franczak ukończył studia w Lublinie. Przedsiębiorca, lider Stowarzyszenia Aktywni Demokraci, „wolnościowiec” i zwolennik bezpośredniej demokracji. Interesuje się zagadnieniami ekologicznymi, a nie obce są mu problemy rolników. Jego kandydaturę rekomenduje Paweł Kukiz. Ze Stanisławem Franczakiem rozmawiał Piotr Dymiński.
Polityka nie jest Pana podstawowym zajęciem, za to
ma Pan raczej bogate doświadczenie zawodowe.
Jestem menadżerem oraz przedsiębiorcą, w swojej karierze doświadczenie
uzyskiwałem jako: Prezes Zarządu Spółki, Menadżer, Kreator marketingowy, Ekspert
z zakresu Ekologii i zastosowań rolniczych. Do moich ważnych doświadczeń
należą: Zorganizowana grupa producentów rolnych „Podkarpackie Gospodarstwa
Drobiarskie ovo-res sp z o.o.”, aktywne uczestnictwo w Europejska Platforma Innowacji AGRI czy udział
w dyskusjach nad rozwojem strategicznym UE. Ukończyłem studia na Uniwersytecie
Przyrodniczym w Lublinie (1990 rok) z tytułem magistra inżyniera, ale na tym
nie kończy się moja edukacja. Kolejnym krokiem był University Preston
Lancashire/Lublin Business Scholl 2002 – MBA zarządzanie, a w 2019 roku rozprawa
doktorska „ Koncepcja wyceny wybranych świadczeń ekosystemowych zbiorowisk
Trawiastych” ponownie na Uniwersytecie Przyrodniczym.
W życiu jest wiele sytuacji, które moim zdaniem zasługują na miano sukcesów począwszy od szczęśliwej rodziny poprzez własną karierę zawodową skończywszy na stabilności i bezpieczeństwie socjalnym. Jednak gdybym miał wybierać jeden, to zdecydowanie wskazuję na własną niezależność. Pomimo wielu sytuacji i czasami trudnych decyzji obroniłem własną niezależność, dlatego mogę bez zahamowań rozmawiać o wszystkim i podejmować decyzje zgodne z własnym systemem wartości na które niewątpliwe składają się: wolność, uczciwość, honor, otwartość na innych ludzi, patriotyzm, poszanowanie tradycji i wreszcie szacunek dla odmiennych poglądów. Brałem już udział w projektach politycznych Kukiz’15 wspierając kampanię w 2015 roku w okręgu krośnieńsko-przemyskim. Startowałem też jako kandydat Kukiz’15 do Sejmiku na Mazowszu.
Skąd zainteresowanie polityką? Z jakich powodów akurat „Kukiz’15”, które postulaty uważa Pan za najważniejsze?
Jestem wolnościowcem z realnym spojrzeniem na rzeczywistość dlatego inicjatywa „antysystemu” jest dla mnie przekonywująca. Jestem społecznikiem – ponieważ uważam że dzialność polityczna nie powinna być elementem zarobkowym, a wynagrodzenie jedynie rekompensatą poniesionych nakładów i kosztów. Jako inicjator stowarzyszenia – Aktywni Demokraci i jego lider, uważam że Demokracja Bezpośrednia z kluczowym elementem obligatoryjnego referendum, jest pierwszym krokiem w kierunku oddawania władzy Polakom.
Demokracja bezpośrednia czyli bezpośrednie rządy ludu to taki system polityczny, w którym decyzje podejmuje się przez głosowanie w formie referendum lub konsultacji, w którym wziąć udział mogą wszyscy obywatele uprawnieni do głosowania. W demokracji bezpośredniej, w porównaniu do obecnej w większości państw zachodnich demokracji pośredniej, obywatele mają większy i bezpośredni wpływ na podejmowane decyzje.
W świecie cyfrowym wyzwaniem będzie wdrożenie do życia politycznego E-votingu inaczej ujmując z założenia użycie środków elektronicznych w demokracji. Pozwoli to budować społeczeństwo obywatelskie, ponieważ powinno ułatwić intensywny udział obywateli w debacie publicznej i głosowaniu, w sprawach ogólnopaństwowych i lokalnych. Ma również umożliwiać każdemu obywatelowi łatwe wnoszenie inicjatyw, publiczne prezentowanie argumentów i krytykę. Może konsolidować małe społeczności i rozproszone grupy interesów. Jednym z priorytetów jest zmiana Konstytucji w zakresie kompetencji trójpodziału władzy. Uczciwość i standard moralny to są podstawowe elementy z którymi pojadę do Sejmu, gdzie chciałbym zajmować się pracą na rzecz ochrony środowiska, transportu publicznego i polityką regionalną.
Co powinno zostać zrealizowane dla naszego regionu, dla Krosna?
Układ administarcyjny oparty na dużych województwach i cherlawych powiatach uważam za niefunkcjonalny i będę walczył o reformę w oparciu o gminy, miasta i województwa w układzie 49. Uważam, że warto walczyć o województwo krośnieńskie.
Krosno podobnie jak i inne obszary południowego Podkarpacia Jasło, Brzozów, Sanok, Lesko, Ustrzyki wymagają wyrwania ze strefy wykluczenia dostępu do infrastruktury komunikacyjnej. Uważam, że zasługujemy na szybki dostęp do Rzeszowa i innych miast za pomocą szybkiej kolej ale elektrycznej. Cały obszar musi mieć nowy szybki i bezkolizyjny układ drogowy północ-południe jak i wschód- zachód. W XXI wieku jesteśmy na szarym końcu rozwiązań komunikacyjnych w Polsce i to jest o tyle zastanawiające, że przez ostatnie 30 lat i to bez różnicy czy rządziła PO czy obecnie PiS nie powstał w naszym regionie żaden nowy układ komunikacyjny. Ważnym elementem jest ochrona cennych zasobów przyrodniczych, które są i mogą być w większej skali bazą turystyki. Ochronę przyrody należy połączyć z zabezpieczeniem interesów mieszkańców i ich komfortu życia. W kontekście ochrony środowiska niezwykle ważne jest zbudowanie sieci zabezpieczeń wodnych włączając w to zbiorniki retencyjne, małe i duże, poldery i cała infrastruktura transportu wody. W następnej kolejności możemy mówić o zapraszaniu inwestorów do naszym miejscowości.
Dziękuję za rozmowę.
Zapraszam do udziału w wyborach 13 października, a także na mój blog
polityczny: demokraci.online