Spór wokół zwolnionego dyrektora


„Ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych” miało być przyczyną zwolnienia dyrektora Pogotowia Ratunkowego. W obronie zwolnionego lekarza stają inni medycy, w tym lekarze z krośnieńskiego szpitala i lecznictwa otwartego. Sprawą zainteresowała się też posłanka z naszego regionu i wójt gminy Miejsce Piastowe, gdzie także pracował zwolniony dyrektor.

Lekarz Andrzej Jurczak był dyrektorem Samodzielnego Publicznego Pogotowia Ratunkowego w Krośnie od początku jego powstania, czyli od 1998 roku. We wtorek, 8 czerwca niespodziewanie został odwołany z kierowniczej funkcji.Zarząd Powiatu Krośnieńskiego podczas posiedzenia w dniu 8 czerwca podjął uchwałę w sprawie rozwiązania umowy o pracę z dyrektorem Samodzielnego Publicznego Pogotowia Ratunkowego w Krośnie Panem Andrzejem Jurczakiem – poinformowała Ewa Bukowiecka, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Krośnie.
Powodem tej decyzji miało być „ciężkie naruszenie przez dyrektora podstawowych obowiązków pracowniczych”, a dokładnie zatrudnienie w innym podmiocie bez zgody zarządu powiatu, który jest jednostką zarządzającą krośnieńskim pogotowiem. O co dokładnie chodzi?
Od 2013 roku Andrzej Jurczak (za zgodą zarządu powiatu), pracował w Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Miejscu Piastowym. Dyżury pełnił w godzinach popołudniowych po skończonej pracy w pogotowiu. W marcu zarząd nie wyraził zgody na dalszą współpracę. Doktor Jurczak kontynuował jeszcze przez miesiąc leczenie pacjentów, których nie chciał zostawiać bez opieki lekarskiej.

Posłanka Joanna Frydrych nie godzi się z decyzją w sprawie dyrektora Pogotowia

Apeluję do Zarządu Powiatu Krośnieńskiego o refleksję i wycofanie się z tej perfidnej decyzji, a mieszkańców Krosna i powiatu krośnieńskiego proszę o wsparcie pana dyrektora – zwracała się do samorządowców posłanka Joanna Frydrych, podczas zorganizowanej konferencji prasowej pod siedzibą Pogotowia Ratunkowego. Podkreślała, że nie rozumie zwolnienia lekarza za to, ze leczył pacjentów. Dodała też, że dziwi się szczególnie postawie Andrzeja Guzika (wicestarosta krośnieński), który jest mieszkańcem gminy Miejsce Piastowe i z niej został wybrany do Rady Powiatu. Posłanka zaerzuciał też stosowanie „metod bolszewickich”.
Zapytanie w sprawie dyrektora złoży również Dorota Chilik – wójt gminy Miejsce Piastowe.

Zwracalismy się do Starostwa Powiatowego, w szczególności do wicestarosty Andrzeja Guzika, o odniesienie się do zarzutów. Początkowo odpowiedziano, że zabranie stanowiska będzie możliwe po powrocie starosty z urlopu. Później rzeczniczka starostwa poinformowała nas, że nie ma potrzeby dodawania czegokolwiek, bo powód zwolnienia dyrektora jest jasno podany. …a nastepnie w Internecie pojawiło się stanowisko wicestarosty (kliknij, żeby przeczytać). Andrzej Guzik wskazuje w nim powody decyzji, przy czym może nadal to wyglądać na nieporozumienie i niedogadanie się stron, któym nie udało się spotkać, porozmawiac i wyjaśnic sytuacji, a nie na „ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych”. Z drugiej strony cięzko tez zgodzić się z zarzutem „metod bolszewickich”, które jak wiadomo z historii, były znacznie brutalniejsze.

Konferencję w sprawie dyrektora Jurczaka zapowiedzieli też krośnieńscy lekarze.
„W konferencji wezmą udział lekarze zatrudnieni w krośnieńskim szpitalu jak również lekarze z lecznictwa otwartego. Pragniemy przedstawić swoje stanowisko odnośnie powyższej sprawy jak również wyrazić swoją solidarność ze zwolnionym lekarzem, naszym kolegą” – zapowiadali organizatorzy.
Konferencja miała odbyć się w piątek 18 czerwca. Termin został jednak zmieniony. „Jest to spowodowane wymogami bezpieczeństwa, które obecnie obowiązują” – napisała w informacji do mediów lek. Grażyna Więcek. O jakie „wymogi bezpieczeństwa” chodzi? Nie wiemy, tym bardziej, że inne konferencje w ostatnich dniach odbywają się bez przeszkód. Przytaczając kilka przykładów mozna zauwazyć, że tak było z konferencją prasową pielęgniarek pod szpitalem (pod bacznym okiem kilku patroli Policji), z bardzo dużą konferencją w Hotelu „Nafta”, zwiazaną z budową „spalarni” w Krośnie, czy konferencjami i hapeningami w Myscowej i Jaśle w sprawie planowanej budowy zapory.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content