Rozmawiamy o rynku pracy w Holandii i specyfice firmy Dfa Flex & Logistic. Na nasze pytania odpowiada Angelina van Egdom-Derksen, Prezes firmy.
Jak można najprościej wyjaśnić naszym czytelnikom czym zajmuje się DFA?
Dfa Flex & Logistics to firma działająca od wielu lat z powodzeniem w branży HR. Dla naszych klientów dostarczamy wysokiej klasy specjalistów, a także pracowników wykonujących proste prace w logistyce oraz na produkcji. Głównie delegujemy swoje kadry do prac na terenie Niderlandów.
W jaki sposób sytuacja epidemii COVID-19 wpłynęła na rynek pracy w Niderlandach?
Covid-19 głownie spowodował problemy w łańcuchu dostaw. Przez to wiele firm miało problemy z wysyłaniem wytwarzanych produktów, a także pozyskaniem surowców i towarów od swoich dostawców. Powyższe miały diametralny wpływ na rynek pracy, gdzie przedsiębiorstwa zaczęły zwalniać pracowników tymczasowych, przez co bezrobocie rosło, a pracy było jak na lekarstwo.
Czy pomimo epidemii nadal istnieje zapotrzebowanie na pracowników z zagranicy?
W chwili obecnej sytuacja na rynku pracy zaczyna się stabilizować. Na ten moment sytuacja wraca do normy, a zapotrzebowanie na pracowników z zagranicy regularnie wzrasta.
Jakie kwalifikacje pracowników są w tej chwili najbardziej potrzebne?
Na niderlandzkim rynku pracy jest obecnie ciężej niż jeszcze było kilka lat do tyłu. W tej chwili liczy się specjalizacja w danej branży oraz konkretne umiejętności. Proste prace nie zniknęły całkowicie, ale jest to praca mało atrakcyjna pod względem wynagrodzenia.
Jak Pani ocenia pracowników z Polski?
Pracowników z Polski oceniam bardzo dobrze. Są oni sumienni, bardzo dobrze wykształceni, szybko się uczą nowych umiejętności, a także bardzo sprawnie się aklimatyzują w nowym miejscu zamieszkania.
Jakie są dalsze plany rozwoju firmy?
Na ten moment myślimy o przezwyciężeniu kryzysu spowodowanego Covid-19. Na plany rozwojowe przyjdzie jeszcze czas w niedalekiej przyszłości.
Dziękujemy za rozmowę!