Na marcowej sesji Rady Miasta Krosna podejmowana była uchwała dotycząca Programu Przeciwdziałania bezdomności zwierząt. W ramach „Monitoringu na cztery łapy” zapoznaliśmy się z projektem i zwróciliśmy uwagę na zapis, którym gmina może próbować unikać swoich obowiązków.
Każda gmina ma ustawowy obowiązek przyjęcia programu przeciwdziałania bezdomności zwierząt do końca marca każdego roku. 25 marca tematem zajmowała się Rada Miasta Krosna uchwalając „Program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie miasta Krosna na rok 2022”.
Radni nie zapoznali się z opiniami
Projekt uchwały został przedstawiony przez Prezydenta Krosna. Zaproponowany kształt programu był zaopiniowany przez: Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt OTOZ ANIMALS, Polski Związek Łowiecki Zarząd Okręgowy w Krośnie i Powiatowego Lekarza Weterynarii. Takie opinie są wymagane ustawowo.
Niestety, w uzasadnieniu projektu uchwały nie poinformowano jaka była treść tych opinii, ani czy projekt był zaopiniowany pozytywnie. Możemy się tylko domyślać, że gdyby opinie były pozytywne, to ten fakt byłby odnotowany. Tego jednak nie wiemy na pewno.
Pewne jest, że z opiniami nie zapoznali się Radni Miasta Krosna przed głosowaniem. Ustaliliśmy, że opinie w ogóle nie trafiły do Biura Rady i nie zostały przekazane radnym, jako materiał dotyczący projektu uchwały.
Czy bezdomne zwierzęta będą odławiane?
Zgodnie z ustawą o Ochronie zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997 r. , „program przeciwdziałania bezdomności zwierząt” ma w szczególności obejmować odławianie bezdomnych zwierząt. Odławianie bezdomnych zwierząt w Krośnie jest wymienione jako działanie przewidziane w programie w § 3 Programu , natomiast szczegóły działania reguluje § 5. 1. , w którym zapisano, że „Działania w zakresie odławiania bezdomnych zwierząt obejmować będą przeprowadzenie odławiania zwierząt stwarzających zagrożenie”.
– Przy takim zapisie w Programie Straż Miejska może odmówić odławiania bezdomnych zwierząt, jeżeli uzna, że nie stanowią zagrożenia. W ten sposób zawężono odławianie bezdomnych zwierząt. Tymczasem to nie ma być program przeciwdziałania zagrożeniom ze strony zwierząt, tylko program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz ZAPOBIEGANIA BEZDOMNOŚCI zwierząt. Wprowadzenie zapisu, że odławiane będą de facto nie zwierzęta bezdomne, a zwierzęta „stwarzające zagrożenie”, stanowi ograniczenie działań gminy względem wymogów przedstawionych w ustawie. Zwierzęta bezdomne, które nie będą odławiane, będą się nadal rozmnażać, czyli powiększać problem bezdomności. Tym samym program przeciwdziałania bezdomności, który pozwala unikać ustawowego obowiązku, nie będzie w pełni skuteczny – komentuje Piotr Dymiński z Fundacji Pasjonauci prowadzącej „Monitoring na cztery łapy”.
Temat został poruszony na sesji. Piotr Dymiński poprosił o poprawkę do uchwały podczas przerwy w sesji, lub o odłożenie głosowania na spokojnie, na inny dzień przed 31 marca. Rada Miasta uznała, że nie ma takiej potrzeby. W dyskusji informowano, że każde zwierzę może powodować zagrożenie, zatem, nie ma potrzeby wprowadzania poprawki.
– Jeżeli będą wyłapywane wszystkie bezdomne zwierzęta, to po co wprowadzać zapis, że odławianie dotyczy „stwarzających zagrożenie”? – zastanawiają się Pasjonauci.
Dodanie tych słów może powodować odstąpienie od podjęcia interwencji. Działania Straży Miejskiej będą regulowane programem, w którym § 5 zawęża odławianie bezdomnych zwierząt do tych, które stwarzają zagrożenie. Tym samym zapis o „zagrożeniu” może być przyczyną zaniechania działania wobec bezdomnych zwierząt, które nie zostaną uznane za „zagrożenie”.
– Ustawa o ochronie zwierząt, w Art. 11. 3. reguluje kwestię odławiania bezdomnych zwierząt stwarzających zagrożenie, pozwalając na ich odłowienie, nawet gdy nie ma możliwości zapewnienia miejsca w schronisku. Tym samym, ujęte w ustawie „stwarzanie zagrożenia”, rozszerza obowiązek gminy, dotyczący odławiania bezdomnych zwierząt! Natomiast w krośnieńskim programie to działa odwrotnie – podkreślają aktywiści realizujący „Monitoring na cztery łapy”.
Pasjonauci