Komenda Miejska Policji w Krośnie rozpoczyna akcję edukacyjno-informacyjną „Życie bez strachu”. Celem kampanii jest zwiększenia dostępności pomocy dla ofiar przemocy domowej na terenie powiatu krośnieńskiego. O akcji rozmawiamy z pomysłodawcą, St. Asp. Marcinem Krówką.
Czym ta akcja różni się od codziennych działań. Rozumiem, że ofiara przemocy może zawsze się zgłosić?
– Tak, jesteśmy otwarci 24 godziny na dobę, przez 7 dni w tygodniu. Każda osoba, która potrzebuje naszej pomocy, w każdej chwili taką pomoc otrzyma. Podejmiemy działania. Ta akcja różni się tym, że pozwala dodatkowo wyjść do ofiar przemocy domowej. Chcemy pomóc osobom dotkniętym przemocą domową, które nie zawsze wymagają natychmiastowej interwencji. Nie kontaktują się przez telefon alarmowy, gdzie zgłaszane są zwykle te sytuacje najbardziej skrajne, nagłe.
Czyli akcja skierowana jest do osób, które doświadczają przemocy, która nie zawsze przyjmuje najbardziej widoczne formy?
– Dokładnie tak. Chcemy pomóc osobom, które nie wiedzą, gdzie szukać pomocy. Mogą z nami się skontaktować, zapytać co zrobić, jak pokierować swoim życiem. Mogą się do nas też zgłaszać świadkowie, którzy tez nie zawsze wiedzą jak reagować. Przemoc może przyjmować różne formy, ofiara może doświadczać jej w sposób ciągły, czasem to trwa wiele lat, to może być przemoc psychiczna. Przekonanie o tym, że jest ofiara przemocy narasta przez lata.
Przemoc fizyczną łatwiej zauważyć, ta psychiczna pozostaje nieraz ukryta.
– Gdy są siniaki i rany sytuacja jest oczywista. Przemoc psychiczna, to co dzieje się z ofiara jest niewidoczne, a może prowadzić do skrajnych reakcji.
Świadkowie przemocy będą mogli porozmawiać, dowiedzieć się czy dana sytuacja wymaga podjęcia działań i gdzie szukać pomocy?
– Tak, współpracujemy z wszelkimi instytucjami świadczącymi pomoc ofiarom przemocy. Pomożemy, podpowiemy, wyjaśnimy wszelkie wątpliwości. W ten sposób tworzymy dyżur tylko na potrzeby ofiar przemocy, żeby miały dogodną formę kontaktu, to czas dedykowany tylko dla nich. Informację o naszym dyżurze przekazujemy jak najszerzej.
Jak często policjanci stwierdzają, że dochodzi do przemocy domowej?
– W Krośnie i powiecie kilkaset razy w roku uruchamiana jest tzw. procedura „niebieskiej karty”. Są to zarówno przypadki jednorazowe, jak i sytuacje, gdy przemoc powtarza się. Obserwujemy, że pandemia nasila problem. Niejednokrotnie zdarza się, że osoba doświadczająca przemocy domowej odbywa kwarantannę pod jednym dachem ze sprawcą przemocy, co powoduje pogłębianie się rodzinnego dramatu. Ofiara przemocy ma poczucie osamotnienia i braku perspektyw na poprawę swojej sytuacji życiowej. To zamknięcie w jednym pomieszczeniu nasila frustrację, wzajemną wrogość i narastanie przemocy. Ofiara przemocy może być każdy, najczęściej są to kobiety, w przeważającej większości, ale także dzieci, mężczyźni czy seniorzy. Trzeba pamiętać, że np. zaniedbywanie osoby starszej pozostającej pod opieką jest też formą przemocy. Bardzo wiele przypadków przemocy związanych jest z nadużywaniem alkoholu. Dlatego też sprawcy są nieraz zatrzymywani do wytrzeźwienia.
Zmieniły się przepisy, obecnie policja ma nowe narzędzie, możliwość nakazu opuszczenie lokalu.
– Ustawa antyprzemocowa z ubiegłego roku pozwala nam wydać nakaz opuszczenia lokalu i zakazu zbliżania się na okres 14 dni. Taki nakaz jest natychmiast wykonalny. Do tej pory mogliśmy zatrzymać sprawcę, wnioskować do prokuratury o areszt. Teraz możemy dać ofierze dwa tygodnie na złapanie oddechu, na przemyślenie co chce zrobić. Ofiara korzystając z pomocy ośrodków interwencji kryzysowej, ośrodkach pomocy społecznej, może wybrać sposób działania. Prowadzone są mediacje, rozmowy, udzielana pomoc psychologiczna, bytowa, mieszkaniowa i prawna.
– Ten nakaz opuszczenia lokalu stosowane są w skrajnych przypadkach?
Tak, to wymaga ogromnej odpowiedzialności. Proszę zauważyć, ze wyrzucamy kogoś na dwa tygodnie z domu. To może wynikać tylko ze skrajności tej przemocy. Pomimo wielu interwencji domowych, z nowych uprawnień skorzystaliśmy w tym roku tylko dwa razy. Czasem ten nakaz może być niewystarczający. Kilkukrotnie zdarzyło się, że przemoc jest tak nasilona, że decydujemy o zatrzymaniu sprawcy i kierujemy wniosek o areszt. W czterech przypadkach doszło do aresztowania sprawców na 3 miesiące.
– Można powiedzieć, że nakaz opuszczenia lokalu na 14 dni wypełnia lukę pomiędzy bardzo radykalnym środkiem, jakim jest aresztowanie, a mniej skutecznymi, takimi jak „zatrzymanie do wytrzeźwienia”?
Zatrzymanie do wytrzeźwienia to bardzo krótki czas. Mogliśmy też zatrzymać sprawcę na 24 godziny. To też niedługo, sprawca wraca praktycznie od razu do swojej ofiary. Te 14 dni daje więcej czasu na decyzje. Nie jesteśmy czarodziejami, to nie rozwiąże problemu. Ofiara musi stoczyć tę walkę, być może iść do sądu. Oczywiście są możliwości pomocy, stąd ta akcja. Uruchomimy wszelkie instytucje, które mogą pomóc.
Jesteś ofiarą przemocy domowej skontaktuj się dyżur pełniony jest w każdy czwartek w godz. 16-19 w budynku Komendy Miejskiej Policji w Krośnie przy ul. Lwowskiej 28. Możliwy jest też kontakt przez e-mail: [email protected]
Z St. Asp. Marcinem Krówką rozmawiali Pasjonauci