Zapomniane prawa ucznia

Uczniowie często nie są świadomi swoich praw

21 marca rozpoczęła się kalendarzowa wiosna, która tradycyjnie w środowisku uczniowskim jest obchodzona jako „Dzień Wagarowicza”. Zgodnie z uświęconym zwyczajem, należy tego dnia uciec z lekcji, najlepiej całą klasą. Oczywiście formalnie jest to tylko pewna tradycja, natomiast w związku z tym że to wciąż jest ważny dzień dla uczniów, zapraszam do zapoznania z kilkoma ciekawostkami z okolic prawa oświatowego, których wiele osób nie jest świadomych – wliczając w to dyrekcje oraz kuratoria oświaty.

            1. Uczeń pełnoletni może samodzielnie usprawiedliwić swoje nieobecności. Wbrew temu co stwierdza część statutów albo utarta praktyka w szkołach średnich, nie jest wymagany podpis rodzica pod usprawiedliwieniem nieobecności. Wynika to wprost z Kodeksu cywilnego oraz Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Pełną zdolność do czynności prawnych nabywa się wszak z chwilą uzyskania pełnoletności (art. 11 KC), a rodzice w tym samym dniu przestają być przedstawicielami ustawowymi („reprezentantami”) dzieci (art. 92 i art. 98 § 1 zd. 1 KRiO).

Inna rzecz, że Prawo oświatowe wymaga w art. 99 ust. 2 żeby statut określał formy usprawiedliwiania nieobecności przez osoby pełnoletnie, odrębne od zasad obowiązujących dla uczniów niepełnoletnich. Podobnie bezprawny jest wymóg usprawiedliwiania nieobecności tylko i wyłącznie na podstawie zwolnienia lekarskiego.

To samo dotyczy wymogu zgody rodzica na udział w wycieczce pełnoletniego ucznia czy pobieraniu lekcji religii (etyki) lub wychowania do życia w rodzinie – również tutaj ta zgoda nie jest konieczna, ponieważ osoba pełnoletnia może samodzielnie o tym decydować.  

2. Ocena celująca nie może być przyznawana za opanowanie materiału ponad program. To z kolei wynika z ustawy o systemie oświaty. Zgodnie z art. 44b ust. 1 ocenianiu podlegają osiągnięcia edukacyjne oraz zachowanie ucznia. Z kolei ust. 3 wskazuje, że ocenianie osiągnięć edukacyjnych ucznia polega na rozpoznawaniu umiejętności oraz postępów ucznia w stosunku do podstawy programowej kształcenia ogólnego lub w zawodach oraz ewentualnych wymagań edukacyjnych wynikających z realizowanych w szkole programów nauczania. Skoro więc mamy sześciostopniową skalę ocen (1-6) wynikającą ze stosownego rozporządzania Ministra Edukacji, a ocenianie ma być oparte o podstawę programową, to nie można uzależniać przyznania jakiejkolwiek oceny od spełnienia kryterium innego niż stopień realizacji podstawy programowej.

3. Wpłaty na radę rodziców są nieobowiązkowe. Można je wprowadzić, ale tylko jeżeli będą dobrowolne – taki wniosek nasuwa się po lekturze art. 84 ust. 6 Prawa oświatowego, który wprost mówi że źródłem wpłat na fundusz utworzony przez radę w celu wspierania działalności statutowej szkoły mogą być tylko dobrowolne wpłaty rodziców oraz ewentualne inne źródła.

Przykładów regulacji statutowych czy „zwyczajów” szkoły które łamią prawo powszechnie obowiązujące można znaleźć więcej (m.in. zamykanie szkoły na czas zajęć lekcyjnych, co narusza przepisy przeciwpożarowe). Bardziej zainteresowanych odsyłam na stronę http://stowarzyszenieumarlychstatutow.wordpress.com, prowadzoną przez osobę zajmującą się hobbystycznie tropieniem tego typu problemów oraz skutecznie interweniującą przed kuratoriami oświaty.

W przypadku wątpliwości co do zgodności z prawem danego postanowienia Statutu, można wysłać skargę do właściwego miejscowo kuratorium oświaty (dla Krosna będzie to oczywiście KO w Rzeszowie). Należy w niej opisać dokładnie jakie postanowienia z jakiego dokumentu (np. statut, regulamin, zarządzenie) naruszają konkretne przepisy. Oczywiście należy również wskazać pełną nazwę (wraz z patronem) i adres szkoły w której obowiązuje dokument, co do którego zgodności z prawem mamy wątpliwości.

Damian M. Kłosowicz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content