W Krośnie odbywają się spotkania z mieszkańcami Dzielnic i Osiedli. Mieszkańcy, i przedstawiciele władz rozmawiają o sprawach bardzo lokalnych, ale i miejskich. Kilka tematów powtarza się wszędzie. Na Osiedlu Tysiąclecia nakrzyczano na Prezydenta!
Odbyły się już spotkania na Osiedlach: Grota-Roweckiego, Tysiąclecia i Południe.
Część poruszanych spraw jest bardzo lokalna, np. na Os. Grota-Roweckiego niezmiennie powraca sprawa budowy ekranów chroniących mieszkańców przed hałasem z DK28. Na Os. Tysiąclecia mieszkańcom doskwiera wprowadzenie strefy płatnego parkowania.
Są też tematy wspólne
Śmieci
Wzrastające opłaty, problem z dopilnowaniem altan śmietnikowych, segregowanie “tekstyliów” to jedne z najczęściej poruszanych kwestii. Urzędnicy proponują lepsze zabezpieczenie altan, w tym stosowanie fotopułapek. Zaleca się też budowanie osobnych altan dla każdej wspólnoty mieszkaniowej.
Na odbiór tekstyliów władze nie mają rozwiązania. Problemem nie są ubrania, które mogą się jeszcze przydać. Problemem są po prosu stare szmaty, zniszczone dziurawe skarpetki itp. Wygląda na to, że z takimi śmieciami musimy samodzielnie jeździć na PSZOK.

Bezpieczeństwo
Okazuje się, że nadal jest to istotna wartość w naszym społeczeństwie. Mieszkańcy wskazują na różne zagrożenia i różne miejsca, ale są wspólne mianowniki: przekraczanie prędkości i uciążliwość spowodowana przez osoby pod wpływem alkoholu.
W przypadku “zakłócania porządku”, Policja przypomina, że aby ukarać sprawców, konieczne jest zgłoszenie się osób poszkodowanych.
Do ciekawej dyskusji doszło na Os. Południe, w kwestii nadmiernych prędkości, a także wjeżdżania ciężarówek na “czerwonym”. Mieszkańcy pytali o możliwość uruchomienia fotoradarów. Straż miejska i urzędnicy odpowiedzieli, że obecnie nie mają uprawnień do ich używania, a isniejacch, np. prz skrzżowaniu ul. Podkarpackiej z Czajkowskiego, nie udało się przekazać Inspektorowi transportu Drogowego. Dlaczego? Bo to “miało kosztować ponad 70 tysięcy złotych, a nie przyniesie Miastu korzyści”. Obecny na sali miejski radny Gabriel Zajdel, zapytał: “jak o nie przyniesie korzyści? A bezpieczeństwo? To nie jest korzyść?“

“Droga przez park”
Na dotychczasowych spotkaniach osiedlowych urzędnicy przyznali, że Miasto nie odstąpiło od planów budowy “drogi przez Park”. Chodzi o połączenie pomiędzy ul. Czajkowskiego, a Niepodległości. Droga ma prowadzić estakadą nad ul. Olejarską, nad wałami i nad Lubatówką, a następnie zająć niewielką część Parku. Urzędnicy podkreślają, że chodzi o mału skraweczek. Przeciwnicy pomysłu, że zieleni jest mało, więc nawet skrawka szkoda, że inwestycja będzie niszczącą ingerencją w ekosystem większy niż sam park, a pomysł drogi dawno stracił rację bytu.
Wielka draka na Os. Tysiąclecia
Do skandalicznej sytuacji doszło na zebraniu na Os. Tysiącleci. Jeden z mieszkańców wprost nakrzyczał na Pana Prezydenta Piotra Przytockiego. Najpierw Prezydent zignorował pytania części mieszkańców, a później poszło o płatny parking w sąsiedztwie RCKP. Podczas zebrania mieszkańcy zgłaszali, że efektem wprowadzenia stref płatnego parkowania jest zastawianie wszystkich parkingów i uliczek osiedlowych. Piotr Przytocki odpowiedział, że “temat jest zamknięty”, bo odrzucono petycję Rady Osiedla. Nie jest to zgodne z prawdą, ponieważ zmiany wielkości stref i zmian organizacji ruchu zawsze są możliwe. Spotkania z mieszkańcami mają właśnie służyć wysłuchaniu opinii o wprowadzanych rozwiązaniach od bezpośrednio zainteresowanych.
Mieszkaniec zwrócił uwagę Prezydentowi, że zmiana zasad parkowania uniemożliwia korzystanie z parkingu przez autokary, a jednak one parkują zajmując nawet po 6-7 miejsc. Piotr Przytocki odparł: “Gdzie mają jechać? Na Lniarską?” Zarzucił przy tym, że to mieszkańcowi przeszkadza, że autokar dzieci przywozi do RCKP. W efekcie na prezydenta spadły ostre słowa i krzyk, że “Pan wprowadził te przepisy, a nie ja!”
Szczęśliwie skończyło się na krzyku i strachu. Parking pozostanie płatny, ze szkodą dla mieszkańców, chociaż Prezydent obiecał mieszkańcom, że tak nie będzie. Czy przejezdne autokary będą “incydentalnie” i bezkarnie łamać przepisy o ruchu drogowym? Zobaczymy.