W Krośnie ograniczono kursy MKS. Część osób komentowała, że lukę z pewnością wykorzystają „prywaciarze”. Jednak nie każdy zdaje sobie sprawę, że prywatni przewoźnicy mogą korzystać z bardzo ograniczonej liczby przystanków. Uchwała rady miasta dzieli przewoźników. Przewoźnik publiczny, taki jak MKS Krosno, może korzystać ze wszystkich przystanków. „Prywaciarze” jedynie z niektórych.
Powracamy do tematu zawieszonych kursów MKS. Wygląda na to, że zmiany wchodzą na stałe, ponieważ na przystankach wymieniane są tabliczki z rozkładami. Kursy likwidowane były w połowie miesiąca, dlatego UM Krosna zapowiada, że pasażerowie, którzy mieli wykupione bilety miesięczne mogą zwracać się o zwrot połowy kosztu. – Głównymi przyczynami likwidacji
W dniu 10 września w informacji na stronie internetowej MKS o zawieszonych kursach wkradł się niewielki błąd, który niestety skopiowaliśmy. Chodzi o przystanek początkowy zawieszonej Linii nr 2 do Jedlicza. W aktualnościach o zawieszeniu kursów na stronie MKS, w dniu 10 września, pojawiła się informacja, że zawieszony zostaje „sobotni kurs
MKS Krosno ogłosił, że możliwe są niezapowiedziane zmiany kursowania autobusów, a informacja o tym znajdzie się wyłącznie w Internecie. Skąd się wzięły te ogłoszenia? Początek sprawie dały zmiany w kursowaniu autobusów w połowie marca br., o których nie poinformowano na przystankach. – Złożyłem w związku z tym skargę do Rady
Nie przegach żadnego wydarzenia