Sejm za jawnością wydatków

21 listopada posłowie głosowali w sprawie poprawek dotyczących Centralnego Rejestru Umów. To ważna decyzja dotycząca jawności finansów publicznych! Jak głosowali posłowie z naszego Okręgu?

O co chodzi z tym CRU?
W skrócie chodzi o jawność wydatków publicznych. Centralny Rejestr umów miałby zawierać dane dotyczące zawieranych umów i ponoszonych wydatków. Rejestr ma obejmować nie tylko centralne instytucje państwa, ale miedzy innymi samorząd terytorialny (gminy, powiaty, województwa), a także instytucje kultury, szkoły itp. Ustawę nakładająca obowiązki związane z CRU przyjęto w 2021 roku, ale wprowadzenie rejestru w życie odwlekane jest w czasie.

W październiku pojawił się rządowy projekt zmian, który wprowadzał próg 10.000 zł, poniżej którego umowy nie trafiałby do rejestru. Oznaczałoby to, ze nawet do 90% umów nie trafiałoby do rejestru! Przesunięciu miał też ulec termin wejścia przepisów w życie. W ostatnim miesiącu przepisami zajmowali się posłowie. Poszczególne sejmowe frakcje przedstawiały swoje rozwiązania. Pomysł rządu spotkał się z krytyką organizacji działających na rzecz jawności i dostępu do informacji.

Wreszcie na ostatnim posiedzeniu Sejmu, w sprawie wysokości progu politycy zgłosili trzy propozycje: 500 zł (Polska 2050 i Razem), 1000 zł (PiS) oraz próg równy płacy minimalnej – ok. 4806 zł w 2026 r. (KO i Lewica). Rządowy pomysł 10.000 miał tylko poparcie w PSL-u.

Przed głosowaniem Polska 2050 niespodziewanie wycofała swoją poprawkę, zapowiadając jednocześnie, że w Senacie będzie wnosić o próg 0 zł. Klub Razem uznał jednak, że Sejm powinien mimo wszystko przegłosować propozycję 500 zł . Projekt partii Razem został poddany pod głosowanie i uzyskał większość.
W głosowaniu przy udziale 439 posłów, 213 było „za”, 194 „przeciw”, 32 wstrzymało się, co oznacza przyjęcie (utrzymanie) progu 500 zł.

Głosy w dyskusji podczas II czytania projektu w Sejmie
Henryk Kowalczyk z PiS-u, wskazał, ze rządowa propozycja to złagodzenie, a nawet rozmontowanie ustawy uchwalonej w 2021 roku, która zakładała publikację wszystkich umów jednostek sektora finansów publicznych. Skrytykował również przełożenie po raz kolejny terminu wejścia w życie ustawy o CRU.
Piotr Lachowicz z Koalicji Obywatelskiej zaproponował próg wysokości płacy minimalnej, a zarazem rezygnację z odpowiedzialności karnej kierowników jednostek sektora finansów publicznych.
Mirosław Orliński z PSL-u zadeklarował, że jego ugrupowanie popiera w pełni projekt rządowy, jednak widzi konieczność doprecyzowania kwestii zgłaszanych przez kluby w poprawkach.
Rafał Kasprzyk w imieniu Polski 2050, podkreślił, że obywatele mają prawo do pełnej informacji o tym, jak wydawane są pieniądze publiczne. W ocenie jego ugrupowania podniesienie progu publikacji umów do 10 tys. zł jest ograniczeniem prawa obywateli do wiedzy na ten temat. Skrytykował również kolejne przesunięcie wejścia w życie ustawy.
Dariusz Wieczorek z Lewicy zapewnił, że Lewica będzie popierać projekt rządu, ale jednocześnie posłanka Anna Maria Żukowska w imieniu Klubu Lewicy złożyła poprawkę zrównującą próg publikacji umów z wysokością płacy minimalnej (czyli odejście od rządowego progu 10.000 zł).
Witolda Tumanowicz z Konfederacji podkreślił, że ustawa z 2021 roku jest dobra, a zmiany mające na celu likwidację odpowiedzialności karnej idą w złym kierunku. Zapewnił, że Konfederacja jest za jawnością i dostępem do informacji o tym, na co idą pieniądze publiczne i nie akceptuje bezkarności dla osób, które zamiast ujawniać umowy, ukrywają je. Opowiedział się za utrzymaniem ustawy w jej obecnym kształcie.
Marcelina Zawisza z koła Razem wskazała na wyniki badań Sieci „Watchdog” Polska, że przy progu 10 tys. zł. z publikacji zostanie wyłączonych około 70-90% umów. W imieniu swojego koła zaproponowała poprawkę przywracającą próg 500 zł, a także poprawkę dotyczącą informacji, które ma zawierać rejestr. Według Razem zamiast ogólnego opisu umowy w rejestrze powinien się znaleźć przedmiot umowy w brzmieniu opisanym w umowie.
W dalszej częsci dyskusji posłowie zadawali liczne pytania.

Jarosław Neneman, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, odpowiadając na pytania, podkreślił, że pierwsze przesunięcia terminu wdrożenia przepisów miały miejsce jeszcze za rządów PiS-u. dodał, że każda kwota jest dyskusyjna. Propozycja rządu miała być „kompromisem między tym, czego chce społeczeństwo a potrzebami zgłaszanymi przez samorząd”.

Jak głosowali posłowie z naszego okręgu w sprawie „progu” 500 zł?
„Za” głosowali posłowie PiS: Marek Kuchciński, Anna Schmidt, Piotr Uruski, Maria Kurowska, Teresa Pamuła, Piotr Babinetz, Tadeusz Chrzan oraz Andrzej Zapałowski (Konfederacja).
„Przeciw” głosowali posłowie KO: Joanna Frydrych, Marek Rząsa.
„Wstrzymał się” Bartosz Romowicz (Polska 2050)

W kolejnym głosowaniu posłowie decydowali, czy w CRU ma być zamieszczany ogólny opis umowy, czy opis dokładnie taki, jak w podpisanym dokumencie. Poprawka w tej sprawie została odrzucona (za – 210, przeciw – 228, wstrzymało się – 1).

Jak głosowali posłowie z naszego okręgu w sprawie opisu umów?
„Za” głosowali posłowie PiS: Marek Kuchciński, Anna Schmidt, Piotr Uruski, Maria Kurowska, Teresa Pamuła, Piotr Babinetz, Tadeusz Chrzan oraz Andrzej Zapałowski (Konfederacja).
„Przeciw” głosowali posłowie KO: Joanna Frydrych, Marek Rząsa oraz Bartosz Romowicz ( z Polska 2050)

W głosowaniu przyjęto pakiet poprawek, których celem jest znaczne przyspieszenie uruchomienia nowego systemu – z lat 2027–2028 na 1 lipca 2026 r., tak by CRU dla wszystkich zobowiązanych podmiotów zaczął działać już 1 lipca 2026 r.

Następnie Sejm zagłosował nad całością ustawy, która została przyjęta. Za głosowało 244 posłów, przeciw – 184, wstrzymało się – 14.

Teraz ustawa trafi do Senatu. Zobaczymy, czy – zgodnie z zapowiedziami – pojawi się tam propozycja całkowitego zniesienia progu i jaką decyzję w tej kwestii podejmie Senat.

Sprawę skomentowała Sieć Watchdog Polska na swojej stronie internetowej.
Zdaniem Sieci Watchdog Polska to, że odbyła się dyskusja i przedstawiane są różne propozycje, to pierwszy bardzo dobry sygnał. Drugi – jeszcze lepszy – to wyraźny brak entuzjazmu dla pomysłu Ministerstwa Finansów, aby próg publikacji ustawić na poziomie 10 000 zł. Z przedstawionych stanowisk wynika jasno: ta propozycja nie znajduje poparcia. To ważne, bo próg tak wysoki oznaczałby faktyczne wyłączenie ogromnej części wydatków publicznych spod kontroli społecznej. Z systemu zniknęłoby wiele drobnych umów, często ważnych dla mieszkańców.

„Mamy nadzieję, że ostatecznie zostanie utrzymany obecny próg 500 zł. To rozwiązanie, które działa, jest proste, zrozumiałe i – co najważniejsze – wzmacnia kontrolę obywateli nad finansami publicznymi. Przejrzystość nie może być fasadowa, a utrzymanie szerokiego zakresu publikacji to fundament prawdziwej jawności – czytamy na stronie watchdog.pl.

Według Sieci „Watchdog” na plus należy też odnotować propozycję, aby Centralny Rejestr Umów został uruchomiony na 3 miesiące przed wejściem obowiązku publikacji. To rozsądny i odpowiedzialny krok – pozwoli dobrze przetestować system, przygotować procedury i uniknąć chaosu pierwszych dni funkcjonowania CRU.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content