Na sierpniowej sesji Rady miasta Krosna (29.08.) rozpatrywany będzie projekt uchwały czwórki radnych, mający na celu ochronę zieleni miejskiej w centrum miasta. To efekt apelu mieszkańców i prof. Łukasza Łuczaja.
Radny nie jest bezradny!
Wśród krośnieńskich samorządowców panuje przekonanie, że “radni nic nie mogą”. Niektórzy radni nawet wprost mówią, że “to prezydent rządzi, nie będziemy mu się wcinać, możemy doradzać”. Wynika to z niewiedzy i kolokwialnego rozumienia słowa “rada”. Skoro rada, to tylko doradza, a rządzi Prezydent, prawda? Nic bardziej mylnego. Władzą uchwałodawczą, podejmującą najważniejsze decyzje, tworzącą lokalne prawo, jest właśnie Rada Miasta. Prezydent ma za zadanie wykonywać uchwały radnych.
Z tego powodu radnym przysługuje prawo “inicjatywy uchwałodawczej”. W poprzednich kadencjach z tego uprawnienia korzystano sporadycznie, ale od ubiegłego roku radni Krosna coraz częściej sięgają po to narzędzie.

Tym razem na obrady trafił projekt zobowiązujący prezydenta do zachowania drzew wzdłuż ul. Wojska Polskiego i do minimalnej ingerencji w istniejącą zieleń podczas przebudowy tzw. “Ronda” (Plac monte Cassino) i ul. Wojska Polskiego. Pod projektem podpisali się: Gabriel Zajdel (KO/Lewica) oraz Agnieszka Raś (Samorządne Krosno), Małgorzata Szeliga i Wojciech Byczyński (oboje z Klubu PiS). To czwórka radnych obecnych na proteście mieszkańców w obronie drzew. Projekt w imieniu tej grupy złożył Gabriel Zajdel.
Jest to szczególny przypadek inicjatywy uchwałodawczej, bowiem podpisali się pod nią radni, ze wszystkich opcji politycznych reprezentowanych w Radzie.
O planowanej wycince mieszkańców zaalarmowała “KrosnoSfera” (Władze planują kolejną wycinkę). Równolegle na plany Miasta zareagował znany botanik pochodzący z Krosna, profesor Łukasz Łuczaj. Złożył petycję podpisaną przez ponad 1300 osób. Niestety jego petycja została odrzucona. Informacja o odrzuceniu petycji zmobilizowałą nieformalną grupę do zwiększenia presji na władzę.
“Masz Głos!”
Fundacja Pasjonauci uczestniczy od początku w działaniach na rzecz ratowania drzew przy ul. Wojska Polskiego.
– Nasze działania włączone zostały w Akcję “Masz Głos” Fundacji Batorego – komentuje Piotr Dymiński, prezes Fundacji – Od kilku miesięcy odwiedzamy radnych podczas dyżurów (co tydzień w Biurze Rady dyżuruje inny radny). Większość radnych opowiada się zdecydowanie za zielenią, niektórzy są bardziej zachowawczy, ale nie trafiliśmy jeszcze na nikogo, kto by otwarcie powiedział, że nie widzi innej możliwości niż wycinka drzew – podkreśla Piotr Dymiński.

Zachęcamy do śledzenia obrad i przebiegu głosowania! Każdy może przyjść na sesję, która rozpocznie się w piątek o godzinie 9:15 w Sali Narad przy ul. Staszica 2.
– Każdy ma takie prawo, wynika to z Konstytucji i ustaw, nikomu nie musimy się przedstawiać, ani tłumaczyć się ze swojej obecności. Obrady są jawne – przypomina Piotr Dymiński.
Obrady można też śledzić na żywo w Internecie, lub w późniejszym czasie odtworzyć nagranie. Obrady będą dostępne tutaj.
Na zdjęciu ilustracyjnym: mieszkańcy zgromadzeni w miejscu planowanej wycinki zieleni.