Z jednej strony wszyscy zgadzają się, by upamiętnić postać Stanisława Maczka w Krośnie. Wybitny oficer karierę w Wojsku Polskim rozpoczął w naszym mieście, obejmując dowództwo nad kompanią ochotników z Krosna i okolic. Z drugiej strony, dawno nic tak nie podzieliło radnych i społeczeństwa.
Kim był Maczek?
Jeżeli postać generała Maczka jest Ci dobrze znana, po prostu pomiń ten fragment. Wykształcenie i pierwsze doświadczenia wojenne zdobył w armii Austro-Węgierskiej. W jej szeregach, podobnie jak wielu innych Polaków, walczył w I Wojnie Światowej. W 1918 roku zdezerterował i w Krośnie zgłosił się do Wojska Polskiego. Objął dowództwo nad naszymi przodkami, ochotnikami z Krosna i okolic, którzy ruszyli na odsiecz Lwowa. W walkach odniósł liczne sukcesy. Wsławił się także w późniejszej wojnie z bolszewikami. Jako dowódca wykazał się pomysłowością, skutecznie manewrował oddziałami, dowodził udanymi szturmami. W okresie międzywojennym powierzono mu dowództwo nad “ekspermenalną brygadą”: 10 Brygadą Kawalerii, w praktyce pierwszą polską jednostą zmotoryzowanej, która stanowiła zalążek sił pancernych. Formalnie kawaleria, ale była to już jednostka zorganizowana na miarę nowoczesnej wojny pancernej. W 1939 roku okazało się, że był to słuszny kierunek rozwoju. Maczek na czele 10 Brygady Kawalerii zadał Niemcom znaczne straty, jednak wraz z całą jednostką musiał opuścić Polskę po agresji sowieckiej z 17 września. Kontynuował walkę z nazistami na Zachodzie, najpierw w 1940 roku broniąc Francji, a następnie od 1944, na czele nowej 1 Dywizji Pancernej. Dysponując silną jednostką, która pod względem technologii nie ustępowała Niemcom, gdy sami Niemcy nie mogli cieszyć się panowaniem w powietrzu, jak w 1939 roku, Gen. Maczek wziął na nich spektakularny odwet odnosząc wiele zwycięstw. Wyzwolił liczne miasta w Belgii i Holandii. Należy podkreślić, że wybitne umiejętności Gen. Maczka pozwalały zaskakiwać Niemców i ograniczać zniszczenia miast i straty wśród cywilów. Przykładem może być Breda, gdzie pamięć o Polakach wyzwalających miasto jest żywa do dzisiaj. Maczka i jego żołnierzy upamiętniają nazw ulic i pomniki w zachodniej Europie, na jego bojowm szlaku.
Kontrowersje w Radzie Miasta Krosna
Na tej sesji radnych podzieliła jeszcze “prohibicja” i budżet. Ale to dyskusja o pomniku, także poza salą obrad, była najbardziej emocjonalna.
Zatem o co chodzi? Komuś się Maczek nie podoba? W dyskusjach między mieszkańcami, w Internecie i na żywo, a także na samej Sali Narad podczas sesji, nie brakowało sugestii, że niektórym nie podoba się Maczek, że “mają innych bohaterów”, nie zabrakło insynuacji o “braku patriotyzmu”. Wszystko przez to, że Komisja Kultury zaproponowała zmianę lokalizacji pomnika planowanego przy RCKP.
Najważniejsze kontrowersje:
1. Wycięcie zieleni. Krosno ma śladowe ilości terenów zielonych. Sprzeciw Komisji wywołał pomysł zniszczenia kolejnego terenu zielonego w centrum miasta, pod betonowy plac wokół pomnika. Sprawa budzi opór wielu mieszkańców i miejscowej Rady Osiedla.
2. Nie było konsultacji społecznych (https://www.krosnosfera.pl/co-z-tym-pomnikiem-to-nie-byly-konsultacje-spoleczne/ ). Przeprowadzono jedynie ankietę, nie tylko wśród mieszkańców, którą niesłusznie przedstawia się jako “głos ludu” , a w dyskusji, w ustach radnego Przybsza, urosła ona nawet do miana referendum. Smutne, że radny z doświadczeniem wielu kadencji, nie odróżnia referendum od ankiety w Internecie.
3. Samo RCKP „upstrzone” jest bez przerwy… ptasimi odchodami. Zachowanie czystości pomnika, szczególnie wysokiego na cokole… No cóż, będą pretensje, że nie dba się o pomnik bohatera, a tymczasem on będzie ubrudzony już w kilka godzin po czyszczeniu.
4. Komisja zaproponowała znalezienie, innego, godnego miejsca. Zwolennicy lokalizacji przy RCKP twierdzą, że nie istnieje żadne inne godne miejsce w Krośnie.
5. Porucznik, czy generał? Okazuje się, że pomnik ma upamiętniać nie generała Maczka, a porucznika Maczka, w stopniu, w którym dowodził naszymi przodkami w 1918 roku. Część radnych ma wątpliwości, czy to słuszne. Popieram zwolenników pomnika Generała, a nie porucznika. Powiedziałem o tym radnym. Działamy w pewnej „bańce informacyjnej”. Wiemy o co i o kogo chodzi. Przeciętna wiedza historyczna Polaków jest jednak mniejsza. Co dopiero obcokrajowców. Pomnik porucznika z 1918 może być odbierany jako pomnik „jakiegoś krewnego generała”, jeżeli ktoś kojarzy w ogóle generała, bo w innym wypadku to będzie traktowane jak jakaś lokalna postać. Pomnik generała miałby o wiele większe znaczenie, ponieważ łączyłby początek kariery Maczka w Wojsku Polskim, z jego sukcesami na zachodzie Europy. Obejmowałby też symbolicznie wojnę polsko – bolszewicką, czyli walkę przeciw rosyjskiemu imperializmowi, podczas gdy porucznik z 1918 roku oznacza … walki przeciwko Ukraińcom. Wydaje mi się, że zamykanie bogatej historii postaci, jedynie do 1918 roku i naszych ówczesnych przeciwników, to nie jest najlepszy pomysł.
6. Co ważne, uchwała Rady Miasta Krosna jest o “wyrażeniu zgody na pomnik Generała” (!), a przedstawiony projekt dotyczy porucznika… Zatem nawet pod względem prawnym, jest wątpliwość, czy jest podstawa do wzniesienia obiektu, upamiętniającego porucznika.
7. Radny Przybysz podkreślał, że nikt nie domagał się innych konsultacji, ani nie kwestionował ankiety z internetu. Zabrałem głos, mówiąc, że o ja jestem ten “nikt”. Od początku kwestionowałem podawanie, że “odbyły się konsultacje społeczne”, bo to po prostu kłamstwo. Jako Fundacja, złożyliśmy też wniosek o skonsultowanie charakteru pomnika (treść pisma załączona na końcu artykułu). Prezydent nasz wniosek odrzucił jako “nieuzasadniony”, bowiem “już była ankieta”.
Na co jeszcze watro zwrócić uwagę?
Udało mi się zabrać głos na sesji w tym punkcie. Przypuszczam, że dlatego, iż w tej sprawie mam zdanie akurat zgodne, z poglądami Przewodniczącego Rady, Pana Zbigniewa Kubtia.
O czym mówiłem? Pomnik duży, na cokole? To jakby „stary styl”. Kiedyś zasięg oddziaływania pomnika zależał od wielkości cokołu i rzeźb, figur. Dziś są smartfony. Zasięg oddziaływania pomnika wzrasta wraz z udostepnieniami w mediach społecznościowych.
Czy chodzi nam (gminie Krosno) koniecznie o grant na pomnik, czy o realny efekt? Ja marzę o serii figur wielkości 1:1, np. wzdłuż ul. Staszica. Figur pokazujących Maczka z różnych etapów kariery:
Porucznik dowodzący krośnianami w 1918, uczestnik wojny 1920, wojna obronna 1939, a następnie seria zwycięstw w 1944 i 1945 roku. Aż w końcu “generał barman”, czyli bohater pozbawiony świadczeń przez ludową ojczyznę. Nie trzeba takich rzeźb ustawić na raz. Można je zaplanować, i dodawać np. po jednej rocznie, w ten sposób rozkładając koszty. Pierwsza może np. powstać z grantu IPN, jako omawiany aktualnie pomnik “porucznika”. Równolegle można zwrócić się do innych miast związanych ze szlakiem bojowym Maczka, zaprosić je do współpracy i partnerskich działań.
Naprawdę wypowiadam się jak ktoś, komu “Maczek przeszkadza”? Albo czy moja mama wstydziłaby się moich pomysłów? Nie sądzę. A jednak! Emocje narosły tak bardzo niezdrowo, że autentycznie spotykam się z zarzutami “braku patriotyzmu”, czy właśnie zarzutu “sprawiania bólu zmarłej matce”, bo rzekomo “jestem przeciw pomnikowi”. Możemy mieć różne podejście do sposobu uhonorowania fantastycznej postaci Maczka. Mamy do tego prawo. W demokratycznych społecznościach konsensus wypracowuje się konsultacjami społecznymi. W Krośnie mamy niestety do czynienia z forsowaniem jednego rozwiązania, z użyciem nieuczciwych chwytów, jak emocjonalne szantaże i opowiadanie, że “było referendum”.
Projekt komisji przeszedł!
12 głosów “Za”, 7 “przeciw”, a 1 radny “wstrzymał się”. Większość Rady jest za poszukiwaniem innego miejsca na pomnik. Czy oznacza to szansę na zmianę wizji i charakteru samego obiektu?
W 2024 roku, Prezydent odrzucił inicjatywę w sprawie konsultacji społecznych złożoną przez Fundację Pasjonuci. Poniżej treść wniosku.
Na podstawie § 5 pkt 2) lit. c), uchwały RADY MIASTA KROSNA nr LXI/1374/14, z dnia 29 sierpnia 2014 r. w sprawie określenia zasad i trybu przeprowadzania konsultacji społecznych z mieszkańcami miasta Krosna, zwracamy się o rozpoczęcie konsultacji społecznych w sprawie statutów jednostek pomocniczych Krosna.
UZASADNIENIE
Z inicjatywą budowy pomnika Stanisława Maczka wystąpił dyrektor krośnieńskiego “Elektryka”. Krośnieńscy radni są zgodni co do tego, że generał Stanisław Maczek zasługuje na to, by w mieście był poświęcony mu pomnik. Takiej jednomyślności, jak w sprawie idei budowy pomnika, nie ma jednak w kwestii miejsca, w którym miałby stanąć. Okolica, w której miałby się znajdować pomnik jest oczywista: to miejsce przy ul. Krakowskiej, w pobliżu RCKP i PTTK. W pobliżu tego miejsca Stanisław Maczek rozpoczął w 1918 roku karierę w Wojsku Polskim i objął dowództwo kompanii krośnieńskiej. Sami radni Krosna spierają się jednak co do precyzyjnego wskazania lokalizacji. Równocześnie, mieszkańcy Krosna wyrażają zaniepokojenie, co do wyglądu i charakteru pomnika. W komentarzach i rozmowach zaznaczają, że nikt ich o to nie pyta, ani ich nie informuje, czy pomnik będzie miał raczej charakter rzeźby (np. w nawiązaniu do “ławeczki Maczka” w Edynburgu), czy charakter obelisku, w stylu pomnika usuniętego z Placu Monte Cassino. Zwracamy się, aby te kwestie poddać pod konsultacje społeczne, w celu zebrania opinii, wypracowania rozwiązań i zyskania akceptacji społecznej dla wybranego wariantu. Wynik konsultacji powinien być sugestią dla kapituły, co do warunków ogłoszonego konkursu (można np. ogłosić że to konkurs na “rzeźbę uliczną” albo konkurs na “obelisk”). Głos mieszkańców, szczególnie Osiedla Tysiąclecia (gdzie ma stanąć pomnik) i graniczącego z nim w pobliżu planowanej lokalizacji, Osiedla Południe, jest nie mniej ważny, niż głos dyrektora jednej szkoły, z innego osiedla.
PROPONOWANE FORMY KONSULTACJI
Proponujemy konsultacje w formie:
1) protokołowane otwarte spotkanie z mieszkańcami;
2) pisemnego, w tym elektronicznego, zbierania uwag i opinii;
3) zbieranie uwag i opinii w punkcie konsultacyjnym w Urzędzie Miasta
4) zbieranie uwag i opinii podczas spotkań z mieszkańcami co najmniej Osiedla Tysiąclecia i Osiedla Południe.
4) warsztaty projektowe będące pracą grupy prowadzącą do wypracowania
propozycji rozwiązań odnośnie charakteru, estetyki, wymiarów i lokalizacji pomnika.
5) Zasięgnięcie pomocy zewnętrznych ekspertów.
P.D.
Na zdjęciu: Marek Kubit – dyrektor Zespołu Szkół Elektrycznych i Ogólnokształcących w Krośnie – inicjator budowy pomnika