Odrzucony wniosek, ale spełniane postulaty?

W ramach “Monitoringu na cztery łapy”, Fundacja Pasjonauci skierowała łącznie 43 wnioski, petycje i uwagi odnośnie działań 40 gmin w zakresie przeciwdziałania bezdomności zwierząt. Część wniosków została odrzucona przez władze gmin, inne uwzględnione w części. W części przypadków gminy deklarują stopniowe wprowadzanie rekomendacji w życie w kolejnych latach. Jak postąpiło Krosno?

Wniosek skierowany do władz Krosna trafił pod obrady Rady Miasta Krosna. Na wstępnym etapie komisja skarg i wniosków zdecydowała o przekazaniu postulatów prezydentowi miasta i podległemu mu wydziałowi. Natomiast odnośnie dwóch punktów wypowiedziała się Rada Miasta Krosna. Chodzi o:

1. Zwiększenie, w porównaniu do ubiegłego roku, puli środków, przeznaczonych na realizację rocznego programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi i zapobiegania bezdomności zwierząt.

2. Uwzględnienia w programie rozwiązań gwarantujących merytoryczny nadzór nad częścią zadań powierzanych organizacjom pozarządowym.

Ku naszemu zaskoczeniu wniosek w tej części został uznany za “bezzasadny” – komentuje Piotr Dymiński z Fundacji Pasjonauci. 

Rada Miasta uzasadniła swoje stanowisko “z uwagi na aktualną sytuację finansową”.
Tymczasem w 2022 roku na realizację programu przeciwdziałania bezdomności zwierząt zabezpieczono 172 700 zł, a w 2023 już 184 050 zł. Program zawierający wzrost puli środków w porównaniu do 2022 roku przyjęto na tej samej sesji, na której odrzucono wniosek o zwiększenie puli środków w porównaniu do 2022 roku.
– Zrealizowano to, o co wnioskowaliśmy, ale sam wniosek uznano za bezzasadny, zatem z jednej strony cieszymy się, a z drugiej po prostu nie rozumiemy – dodaje Piotr Dymiński. 

Niepokojące jest przy tym stwierdzenie, że z braku środków gm. Krosno nie wprowadzi merytorycznego nadzoru nad realizacją zadań, które zleca innym podmiotom.
– Jeżeli coś zlecam i za to płacę, to zazwyczaj chcę mieć możliwość sprawdzenia jakości wykonania zlecenia. odpowiedź radnych sugeruje, że dla samorządowców nie jest to istotne – dodaje Piotr Dymiński. 

Pozostała część wniosku, przekazana prezydentowi to: 

3. Pozostawanie zadania wyłapywania bezdomnych zwierząt w kompetencji Straży Miejskiej, przy równoczesnym podjęciu starań w celu zapewnienia całodobowej służby tej formacji.

4. Uwzględnienia w prowadzonej edukacji ekologicznej kwestii bezdomności kotów oraz zniszczeń w ekosystemie, jakie powodują koty domowe wypuszczane przez właścicieli bez opieki.

5. Podjęcia rozmów z okolicznymi gminami (np. z terenu MOF Krosno), w celu wspólnego rozwiązywania problemu bezdomności zwierząt (podobnie jak gminy wspólnie rozwiązują kwestie odbioru odpadów i ścieków, komunikacji publicznej czy zaopatrzenia w wodę). W ramach ustawy o samorządzie terytorialnym, gmina ma prawo przekazać swoje zadanie do wykonywania innej gminie.

6. Uczulenie pracowników realizujących zadania, że ustawa o ochronie zwierząt pozwala na odstąpienie od odłowienia zwierzęcia bezdomnego, tylko w przypadku braku miejsca w schronisku, gdy zwierzę nie stanowi zagrożenia. Miejsca tymczasowego pobytu, jak przytulisko i kociarnia nie są schroniskiem i brak miejsc w tych lokalizacjach nie zwalnia gminy z obowiązku wyłapania bezdomnego zwierzęcia.

7. Kontynuację i rozwój działalności we współpracy z organizacjami pozarządowymi. W tym rozważenie utworzenia miejsca, w którym bezdomne koty mogłyby przejść “kwarantannę” przed przyjęciem do istniejącej kociarni.

Warto zaznaczyć, że działania takie jak wprowadzenie darmowego chipowania wykastrowanych kotów/kotek (https://www.krosnosfera.pl/zaczipuj-kota-miasto-wprowadzilo-rownouprawnienie/) świadczą o zrozumieniu tematu i wpisują się w realizację wnioskowanych postulatów.

Pasjonauci

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content