Na sesji nie ma fanów prezydentów, za to jest fatalny radny

Co niesłyszący mają z tego wiedzieć? Nagrania z Sesji Rady Miasta mają być jak najbardziej dostępne dla mieszkańców. Zatem, głównie na potrzeby osób niedosłyszących i niesłyszących, wprowadzona jest transkrypcja (napisy) z wypowiedziami. Problem w tym, że oprogramowanie też niedosłyszy, a w efekcie, w transkrypcji pojawiają się błędy. 

Fatalny radny

Absolutną normą transkrypcji każdej sesji są przekręcone nazwiska np. Krzanowski to Chrzanowski, albo Hanusek to Hanus. Często przekręcane są inne słowa. Czasem kaliber zmiany jest naprawdę duży. Np. w transkrypcji sesji z października, w 15 minucie (15:24 do 15:32) padają słowa „fatalny Mazur”, w odniesieniu do radnego Kazimierza Mazura. Oczywiście nikt czegoś takiego nie powiedział, błąd tkwi w napisach. 

Fani nie przychodzą na sesje 🙁 

Czasem błędy są po prostu zabawne. Np. w transkrypcji z listopadowej sesji padają słowa przewodniczącego Rady Miasta, Zbigniewa Kubita: “Nie widzę jeszcze fanów prezydentów”, co szczególnie zabawnie brzmi w kontekście żartu na który Pan Kubit pozwolił sobie kilka sekund później: “ (…)jeden wpadł, przywitał się i uciekł, chyba boi się przebywać na sesji”. Zupełnie jakby pośród urzędników i radnych nie było żadnego fana Piotra Przytockiego… Oczywiście nie chodziło o “fanów Prezydentów”, tylko o “Panów Prezydentów”.

Tego się nie da naprawić (?)

Zapytaliśmy Biuro Rady, w jaki sposób powstaje ta niezbyt szczęśliwa transkrypcja i czy jest możliwość nanoszenia poprawek. 

“Transmisja oraz transkrypcja nagrania w relacjach z obrad sesji realizowane są za pomocą platformy ObradyOnline. W momencie udostępnienia nagranie z sesji pojawia się w systemie opcja realizacji transkrypcji. Po włączeniu tej opcji transkrypcja zostaje wygenerowana w ciągu 24 godzin i automatycznie włączona. Brak jest w tym systemie możliwości wygenerowania transkrypcji i jej nie włączania, gdyż dopiero po jej uruchomieniu możemy transkrypcję wyłączyć.  Transkrypcja, czyli dodanie tekstu do relacji jest wykonywana przez system informatyczny w związku z tym wszelkie pomyłki są i będą spowodowane zakłóceniami jakie powstają w czasie obrad sesji lub niewyraźnymi czy urywanymi wypowiedziami rozmówców” – informuje Biuro Rady. Nie udzielono wprost odpowiedzi o możliwość nanoszenia poprawek, zatem zgadujemy, że takiej opcji po prostu nie ma. 

Gdyby ktoś miał wątpliwości, „pan ładny” to Pan Radny Adam Przybysz

I co Ci niesłyszący mają z tego wiedzieć?

Piotr Dymiński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content