Choć może to brzmieć dziwnie, to budowa nowych terenów rekreacyjnych w Krośnie, łączy się z usuwaniem drzew. Przy tym, zdecydowano, że nie będzie to prymitywna wycinka, samorząd postanowił przesadzać.
–W projekcie budowy ścieżek spacerowych przedmiotowe drzewa przeznaczone były do usunięcia z uwagi na kolizję z projektowaną trasą przebiegu ścieżek. Decyzja o usunięciu konkretnych drzew wynikała z dokumentacji projektowej. Niemniej jednak biorąc pod uwagę wartość przyrodniczą drzew, podjęto decyzję o ich przesadzeniu mając na względzie ryzyko obumarcia drzew ze względu na ich wielkość i termin przesadzenia – wyjaśnia Wydział Komunalny, Ochrony Środowiska i Gospodarki Lokalami
Zastanawiamy się jednak, czy można było wybrać dogodniejszy termin do wykonania przesadzenia drzew. Dlatego zapytaliśmy o to, kto i co stało za wyborem terminu.
–Termin przesadzania drzew był uzależniony od rozpoczęcia prac przy ścieżce w sąsiedztwie drzew – poinformowała w imieniu Magistratu Joanna Sowa.
Miejsce planowanej inwestycji było znane od dawna. Dlatego taka odpowiedź jest mało satysfakcjonująca, bowiem przesadzanie drzew technicznie nie jest w żaden sposób związane z budową ścieżki. Czy możliwe było rozdzielenie tych prac dla bezpieczeństwa drzew? Nie wiemy.
Wróćmy jednak do samych drzew. Ustaliliśmy, że przesadzono 12 buków i 10 jarzębów. Drzewa zostały posadzone w obrębie terenu zieleni wokół tego samego parkingu, przy którym rosły wcześniej.
– Przesadzanie drzew prowadzone było przez Wykonawcę ścieżek pieszo rowerowej (firma AGZ), nadzór nad przesadzaniem drzew sprawowali pracownicy Wydziału Komunalnego, Ochrony Środowiska i Gospodarki Lokalami – informuje Urząd Miasta.
Byliśmy na miejscu zobaczyć efekty, drzewa wyglądają jakby obumierały.
–Stan drzew jest monitorowany, na tej podstawie oceniono, że obecnie nie jest zadowalający, niestety ryzyko obumarcia w przypadku przesadzania tak dużych drzew w tak późnym terminie jest wysokie – przyznają urzędnicy, co potwierdza też nasze obawy, że wybrano niezbyt korzystny termin.
Co w przypadku, gdy drzewa umrą? Czy przewidywane są zastępcze nasadzenia?
–Gmina nie jest zobligowana do wprowadzenia w tym przypadku nasadzeń zastępczych, jeśli zostaną na ten cel przeznaczone środki finansowe, dokonamy kompensacji przyrodniczej by wzbogacić teren wokół nowo powstających ścieżek spacerowych – informuje Wydział Komunalny, Ochrony Środowiska i Gospodarki Lokalami.
Zatem nasadzenia za około 20 zniszczonych drzew, w tym nowe nasadzenia wzdłuż trasy rekreacyjnej, gdzie prosi się o cień, zależne będą od przeznaczenia dodatkowych środków.
Pasjonauci