Krosno: czy prawa kobiet budzą kontrowersje?

Urząd Miasta w Krośnie

Rada Miasta odrzuciła petycję dotycząca nadania nazwy „Praw Kobiet” dla nowej ulicy włączonej do Krosna wraz z poszerzeniem granic. W uzasadnieniu wskazano, że zaproponowana nazwa …może budzić kontrowersje.

Od 1 stycznia w granicach Krosna znalazła się druga ulica Grunwaldzka. To efekt poszerzenia miasta o ponad 120 ha. Z tego powodu konieczne jest nadanie ulicy nowej nazwy.

W sprawie wpłynęła petycja podpisana przez 1278 osób z całej Polski o nadanie dla nowej ulicy nazwy „Praw Kobiet”.

Radni rozpatrzyli petycję 26 marca 2021 roku. Odrzucenie petycji uzasdaniono dwoma powodami: uznano, że proponowana nazwa może budzić kontrowersje, a po drugie, w sprawie nadania nazwy prowadzone były konsultacje społeczne, w których wyłoniona została inna propozycja.
Przed głosowaniem o głos poprosił Piotr Dymiński z fundacji Pasjonauci.

– Uczestniczyłem w sesji w „roli publiczności”, ze względu na chęć zabrania głosu w innym punkcie. Jednak widząc uzasadnienie dla projektu odrzucenia petycji poprosiłem o głos dodatkowo i w tej sprawie. Odrzucenie petycji z powodu prowdzenia konsultacji społecznych, w których zresztą ta propozycja była ujęta, byłoby całkowicie zrozumiałe. Jednak stwierdzenie o tym, że nazwa „może być kontrowersyjna” nie powinno mieć miejsca. Prawa kobiet nie są w XXI wieku niczym kontrowersyjnym, zresztą można podkreślić, że są związane z historią naszego państwa. Np. Polacy byli pionierami w uznaniu praw wyborczych kobiet, które w Polsce wprowadzono już w listopadzie 1918 roku, niemal od razu po odzyskaniu Niepodległości, o wiele wcześniej niż niejednym kraju zachodniej demokracji. O tym mówiłem w swojej wypowiedzi, rozumiejąc dlaczego petycja będzie odrzucona, ale prosząc o zmodyfikowanie uzasadnienia tak, by nie znalazło się później w BIP stwierdzenie, że Rada Miasta Krosna, nasi przedstawiciele, uważają nazwę „Praw Kobiet” za kontrowersyjną – mówi Piotr Dymiński.

Co do treści uzasadnienia jeszcze się zastanowimy wspólnie z komisją. Dziękuję za te uwagi, które padły – mówił przewodniczący Rady Zbigniew Kubit, przed głosowaniem.

Tworzenie i udostępnianie treści to nasza pasja i misja. Patrzymy władzy na ręce, wspieramy organizacje pozarządowe i działania społeczne. Twórz razem z nami niezależne, obywatelskie media. Kliknij i wesprzyj naszą misję.

Z opinią o tym, że nazwa „Praw Kobiet” nie powinna być traktowana jako kontrowersyjna, nie zgodził się radny Kazimierz Mazur – Takie stwierdzenie sugeruje, że są dwie grupy ludzi. Jedna jest bardziej uprzywilejowana, a druga mniej i żeby podkreslić wagę tej drugiej, musimy nadać nazwę ulicy. Nie zauważyłem nigdzie, żeby prawa kobiet i prawa mężczyzn były inne – podkreślał Kazimierz Mazur. Wyraził też zdziwienie, ze dane osób, które składały petycję są zanonimizowane. Dodał później, że wskazane byłoby zamazanie słów obelżywych użytych w petycji.

W sprawach różnych, do tematu powrócił radny Robert Hanusek. Stwierdził, że sprawdził i nigdzie w treści petycji nie ma słów obraźliwych. Zaznaczył, że „brzydkie słowo” jest w dopisku od jednej z osób, które podpisywały petycję. Nie jest to jednak ani część treści petycji, ani tym bardziej część proponowanej nazwy. Radny Hanusek przypomniał, że propozycja nawy „Praw Kobiet” miała też duże poparcie w konsultacjach społecznych, zajmując drugie miejsce.

Za odrzuceniem petycji głosowało 16 radnych: Stanisław Czaja, Zdzisław Dudycz, Anna Galert, Marcin Niepokój, Witold Skiba, Zbigniew Kubit, Grzegorz Rachwał, Piotr Grudysz, Krzysztof Babinetz, Małgorzata Szeliga, Adam Przybysz, Janusz Hejnar, Paulina Guzik, Paweł Krzanowski, Wojciech Byczyński i Kazimierz Mazur.
Od głosu wstrzymało się 4 radnych (Zbigniew Ungeheuer, Sławomir Bęben, Anna Dubiel i Robert Hanusek), a przeciw odrzuceniu petycji był tylko radny Tomasz Biały.

W Biuletynie Informacji Publicznej opublikowana została odpowiedź na petycję. W uzasadnieniu jej odrzucenia znajduje się stwierdzenie, że proponowana nazwa może budzić kontrowersje, natomiast przyjęte zasady kształtowania nazewnictwa zalecają unikanie nazw kontrowersyjnych.

– Rada miasta odrzuciła petycję o nadanie nowej ulicy w mieście nazwy Praw Kobiet. To, że odrzucili było do przewidzenia, zdziwiło mnie natomiast uzasadnienie. Otóż. Państwo Radni stwierdzili, że ta nazwa może budzić kontrowersje. Całość uzasadnienia jest dostępna w BIP. I teraz tak się zastanawiam, czy kontrowersyjne jest tylko nazwanie ulicy, czy może samo w sobie zjawisko praw kobiet też dla Radnych jest kontrowersyjne – komentuje Gabriela Pawłowska z Fundacji Pasjonauci.

Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content