“Kocia afera” z OBCYMI w tle

Kot

Inwazyjny Gatunek Obcy może kojarzyć się z zielonym stworkiem, który przyleciał śmiesznym obiektem latającym i chce zaanektować Ziemię. Nic więc dziwnego, że (niektórych) właścicieli kotów zaniepokoiło wpisanie kota domowego do bazy inwazyjnych gatunków obcych Instytutu Ochrony Przyrody PAN.

Nie martw się. Nie oznacza to, że Twój “Mruczuś” wstanie z wygodnej kanapy, przywdzieje zbroję i dzierżąc w łapce karabin (albo wędkę) wyruszy na wojnę o przejęcie przez koty władzy nad światem (chociaż patrząc na to, co dzieje się na świecie, może to nie byłoby takie złe). Chociaż, poniekąd taką władzę ma. Jest drapieżnikiem, który wspierany przez człowieka jedzeniem i opieką medyczną, może bez większych przeszkód uprawiać swoje hobby, jakim jest polowanie, również na ssaki i ptaki objęte ochroną gatunkową. To właśnie z tego powodu, Mruczki zostały uznane za Inwazyjny Gatunek Obcy. Nie są one, i nigdy nie były naturalną częścią środowiska przyrodniczego a ze swoimi dzikimi przodkami nie mają już wiele wspólnego. 

Inwazyjny gatunek obcy oznacza gatunek obcy, którego wprowadzenie lub rozprzestrzenianie się zagraża – jak stwierdzono – bioróżnorodności i powiązanym usługom ekosystemowym lub oddziałuje na nie w niepożądany sposób. Nic więc dziwnego, że kot domowy udomowiony na Bliskim Wschodzie, będący z człowiekiem od 10 000 lat i to właśnie razem z nim rozprzestrzeniający się po świecie jest na terenie Polski i Europy uznany jako obcy. A dlaczego inwazyjny? Według IOP PAN kot domowy powinien być zaliczany w naszym kraju do inwazyjnych gatunków obcych ponieważ istnieją jednoznaczne dowody naukowe na negatywny wpływ kota domowego na rodzimą różnorodność biologiczną. 

TAK – Kot jest inwazyjnym gatunkiem obcym

NIE – nie występuje w 'wykazach inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla Polski i Unii Europejskiej”

TAK – mają do niego zastosowanie przepisy dotyczące wszystkich gatunków obcych: zakaz wprowadzania do środowiska i przemieszczania

NIE – nie dotyczą go przepisy jak: zakaz przetrzymywania, zakaz hodowli

NIE – nie trzeba mieć zezwolenia na posiadanie kota

Podsumowując, nie musisz się obawiać, że ktoś będzie wymagał od Ciebie zezwolenia na posiadanie w domu kota. Natomiast, mamy nadzieję, że wpisanie kota do bazy IGO otworzy drzwi do zmian w Ustawie o Ochronie Zwierząt i że wyraźnie zostanie tam powiedziane, że kot domowy, to zwierzę domowe i opiekun nie ma prawa wypuszczać go na zewnątrz bez nadzoru. 

Pasjonauci/Na podstawie informacji IOP PAN

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content