Elektroniczna kultura w Centrum Multimedialnym Krośnieńskiej Biblioteki Publicznej

Sławomir Giba, kierownik Filii nr 6 - Centrum Multimedialnego KBP.

Początki działu multimedialnego Krośnieńskiej Biblioteki Publicznej sięgają roku 1988. Powstał przy bibliotece przy ul. Wojska Polskiego 41, jako „Dział Zbiorów Audiowizualnych” i był częścią Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej.

– W tamtych czasach zbiór stanowiły kasety magnetofonowe, filmy na kasetach VHS, oraz skromny zbiór płyt gramofonowych i przeźrocza – mówi nam Sławomir Giba, kierownik Filii nr 6 – Centrum Multimedialnego KBP.

W 2002 roku dział przeniesiono do budynku przy ul. Ordynackiej 8, gdzie zajął jedno pomieszczenie Oddziału Dla Dzieci. Kolejna zmiana miała miejsce w 2009 roku, wtedy przyjęto obecną nazwę „Filia nr 6 – Centrum Multimedialne”.

– Zaczęto gromadzić zbiory elektroniczne w postaci płyt CD z „książką mówioną” i płyt z filmami DVD – mówi Sławomir Giba.

Obecnie głównym zbiorem jest książka mówiona na płytach CD, które  są nagrywane w dwóch różnych formatach – w zwykłym formacie MP3, a także w formacie „Czytak”, dla osób niewidomych.
„Czytak” to urządzenie bardzo przyjazne dla osób niewidomych, umożliwiające dostęp do książki mówionej. „Czytak” ma wygodne, wypukłe przyciski, a także funkcje pozwalające zmieniać między innymi szybkość czytania.  Nie jest to „zwykłe nagranie” i zwykły odtwarzacz. Nagrania w formacie „Czytak” można odtworzyć wyłącznie na tych urządzeniach.
– Te płyty dostajemy za darmo. Są to nowości wydawnicze, nagrywane przez Stowarzyszenie Osobom Niepełnosprawnym Larix z siedzibą w Warszawie i udostępniane bibliotekom – wyjaśnia Sławomir Giba. Filia dysponuje  7 urządzeniami typu „Czytak”, które są wypożyczane osobom niewidomym. Sami niewidomi mają również własne urządzenia i wtedy tylko wypożyczają nagrania.

– Osoby niewidome mówią nam, że możliwość korzystania z „książki mówionej” to dla nich okno na świat. Dzięki niej mają dostęp do bogatego zbioru literatury – podkreślają bibliotekarze.

Nasze zbiory książki mówionej na płytach CD liczą już blisko 6000 tytułów, z tego około połowa to nagrania w formacie „Czytak”. Ponadto biblioteka ma zgromadzone nagrania na kasetach magnetofonowych. Jest to efekt gromadzenia zbiorów od lat 80-tych. – Mamy około 40.000 kaset magnetofonowych, co przekłada się na około 5000 tytułów. Jest to głównie klasyka polska i zagraniczna, a także lektury szkolne, powieści dla dzieci i młodzieży, a także beletrystyka z lat 80- tych i 90-tych – wylicza kierownik biblioteki.
Przy kasetach magnetofonowych jest ten problem, że jedna książka zajmuje wiele nośników. Krótsze tytuły to 5-10 kaset. Są też książki liczące 60 lub ponad 100 kaset. Przykładowo sama „Trylogia” Sienkiewicza to około 200 kaset.

– Samo przetransportowanie takiej ilości kaset to wyzwanie, bo to jednak trochę waży i ma niemałą objętość. Dla porównania ta sama „Trylogia” na CD zajmuje 6 płyt, zatem różnica jest zauważalna. Także jakość dźwięku jest zupełnie inna , lepsza – stwierdza Sławomir Giba.

Jednak nadal są użytkownicy, którzy wypożyczają kasety, tym bardziej, że część starszych nagrań jest dostępnych tylko w tej formie.

Biblioteka bardzo szybko zrezygnowała z gromadzenia nagrań VHS, ponieważ ten nośnik jest bardzo nietrwały, szybko się zużywa. Tymczasem filmów na DVD w obecnej chwili jest dostępnych około 4.000. Można tu znaleźć klasykę kina, bajki dla dzieci, a także filmy dokumentalne. Nie brakuje kinowych nowości, które Centrum Multimedialne stara się sprowadzać gdy tylko są legalnie dostępne.
Zaletą wydań DVD są liczne dodatki do filmu, możliwość wyboru różnych wersji językowych. Nie będziemy mieli też niemiłych niespodzianek, jakie mogą nas spotkać przy szukaniu filmu „w sieci”. Dzięki temu filmy z Centrum Multimedialnego cieszą się dużą popularnością.

W kontekście zbliżających się „walentynek” warto wspomnieć, że w zbiorach mamy też komedie romantyczne.

Niezwykłą ciekawostką są filmy dla niewidomych. Jak to? Film dla niewidomych? To są zwykłe filmy, w których dodatkowo pojawia się lektor, opisujący co dzieje się na ekranie. Jest to „audiodeskrypcja”, opisowa narracja. – Osoby, które oglądały te filmy, mówią, że są w stanie sobie wyobrazić te sceny, nie są wyłączone z dostępu do kinematografii. Minusem jest to, ze w tym formacie dostępne są głównie filmy polskie – zaznacza Sławomir Giba.

Centrum Multimedialne prowadzi też szerokie działania animacyjne. Te w czasie pandemii przeniosły się głównie do Internetu. Do działalności tej placówki, jak i całej Krośnieńskiej Biblioteki Publicznej, z pewnością powrócimy w kolejnych numerach.

Piotr Dymiński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content