Czy śmieci muszą drożeć? 

W Radzie Miasta Krosna nie było zgody na wprowadzenie podwyżki opłat za odbiór odpadów. Oznacza to, że w tylko w styczniu na ten cel może zabraknąć ponad 100.000 zł w kasie Miasta. O podwyżkach opłat i możliwych rozwiązaniach rozmawialiśmy w Wydziale Ochrony Środowiska i Gospodarki komunalnej UM Krosna. 

Spory polityczne sprzyjają używaniu manipulacji i posługiwania się wybiórczymi informacjami. Obywatelska kontrola władzy, to także rzetelne informowanie o motywach działań podejmowanych przez władzę. Dlatego dokładamy starań, aby argumenty każdej strony prezentować w pełni, bez przeinaczeń. Nie oznacza to bezkrytycznego cytowania, gdy któraś ze stron dokonuje manipulacji.
Dziś prezentujemy stanowisko Urzędu Miasta w sprawie “podwyżek za śmieci”. 

Uważasz, że Krosno potrzebuje niezależnych mediów?
Wesprzyj naszą misję!
Powiedz o KrosnoSferze znajomym. Udostępniaj nasze wpisy!

Tworzenie niezależnych mediów kosztuje. Możesz wesprzeć nas finansowo:
Santander Bank Polska: 05 1090 2590 0000 0001 3762 3216 z dopiskiem „KrosnoSfera”
Lub wesprzyj Fundację „Pasjonauci” poprzez serwis
zrzutka.pl

Przypominamy: na listopadowej sesji nie doszło do przyjęcia projektu uchwały podnoszącej opłaty za odbiór odpadów komunalnych. Punkt był wprowadzony pod obrady dwa razy. Za pierwszym razem radni nie zgodzili się na podwyżkę. Za drugim razem projekt przedstawiono, gdy kilka osób było nieobecnych, w konsekwencji doszło do zerwania kworum. 

Jakie to ma skutki dla budżetu miasta? O tym rozmawialiśmy z urzędnikami
Wydziału Komunalnego, Ochrony Środowiska i Gospodarki Lokalami Urzędu Miasta Krosna. 

Kasa musi się zgadzać

Jak tłumaczą urzędnicy, zaplanowane wydatki powinny być pokryte przez dochody z opłat od mieszkańców, które powinny być zaplanowane wg założenia, że wszyscy mieszkańcy płacą całość zobowiązania wg złożonych deklaracji, czyli nie uwzględnia się ewentualnych zaległości w płatnościach, gdyż zadaniem własnym gminy jest windykacja tych należności.

Uchwalenie stawki opłaty innej niż wynika z przedstawionej kalkulacji, lub pozostawienie opłaty na dotychczasowym poziomie, spowoduje, że konieczne będzie podjęcie uchwały w sprawie pokrycia części kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi z innych dochodów własnych. W przypadku utrzymania dotychczasowych stawek, różnica pomiędzy dochodami, a planowanymi wydatkami wyniesie szacunkowo  1 340 604 zł., a więc kwota ta będzie musiała być wydatkowana z budżetu miasta Krosno.

W celu przedstawienia planowanych kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi w 2026 r.  w październiku przygotowana została szczegółowa informacja dla komisji Gospodarki Komunalnej, Samorządu i Ochrony Środowiska oraz Komisji Budżetowo – Finansowej Rady Miasta Krosna. W konsekwencji tych działań w listopadzie br. przedłożony został projekt stosowej uchwały ustalającej wysokość stawki opłaty na 2026 r. w wysokości 36 zł.  Podczas obrad sesji Rady Miasta Krosna, zaproponowane zostało obniżenie stawki o 1 zł. a więc do kwoty 35 zł., przyjęcie której nie zapewni pokrycia kosztów, jednak konieczność dopłaty z budżetu miasta zmniejszy się do kwoty 446 868 zł. 

Wyjaśnienie:
Urząd miasta twierdzi, że “kompromisowa stawka” to wynik “dyskusji i kompromisu na sesji”. Tymczasem sprawa powróciła już po zamknięciu punktu poświęconego przyjmowaniu uchwał, na długo po dyskusji na temat opłat oraz po rozstrzygnięciu tej sprawy w głosowaniu, w obecności wszystkich radnych. “Kompromisowa stawka” nie była dyskutowana na sesji, jedynie próbowano ją wprowadzić korzystając z tymczasowej większości na sali. Mikrofony uchwyciły też liczenie głosów. 

Termin był ważny

Z punktu widzenia kosztów gospodarki odpadami termin podjęcia uchwały był bardzo ważny. Chodzi o planowanie wydatków na 2026 rok. Gdyby uchwała została podjęta w listopadzie, to mogłaby zacząć obowiązywać już od stycznia. Obecnie uchwała może zacząć obowiązywać najwcześniej w lutym, pod warunkiem, że zostanie podjęta. 

Podjęcie uchwały w grudniu. oznaczać będzie, że opłata będzie mogła być wprowadzona od 1 lutego 2026 r. Urząd szacuje, że powodować to będzie dodatkowe koszty w wysokości około 100.000 zł. Koszty są związane także z koniecznością dostarczenia zawiadomień o zmianie stawki w innym terminie niż nakazy podatkowe co było praktykowane od wielu lat w celu optymalizacji kosztów obsługi administracyjnej, które są również składową kosztów systemu gospodarowania odpadami komunalnymi. 

Dodatkowo należy również doliczyć stratę dochodów w wysokości 74 478 zł. przy założeniu, że opłata podstawowa wynosiłaby 35 zł. od 1 stycznia 2026 r. tak jak pierwotnie zakładano.

Urząd wyliczył, że plan wprowadzenia opłaty najwcześniej  od 1 lutego 2026 r. spowoduje zwiększenie niedoboru do kwoty 621 346 zł. co oznacza wzrost o 39 % w stosunku do kwoty pierwotnie planowanej (446 868 zł).        

Dziura w budżecie 2025

Już w 2025 roku opłaty nie były wystarczające do pokrycia kosztów. Wydział pod koniec roku otrzymuje wyliczenia i planowane ceny za wywóz i odbiór odpadów. Następnie zestawia te dane z przychodami jakie uzyskuje z opłat i na tej podstawie oszacowywanie jest, jak dotkliwa powinna być podwyżka, żeby z tytułu opłaty możliwe było pokrycie kosztów. 

Na wysokość opłat wpływa tez podrzucanie odpadów, nieprawidłowa segregacja, i inne naruszenia przepisów.

Podwyżka “minimum”
Wydział zapewnia, że podwyżka opłat do 36 zł od każdego mieszkańca, to “minimum” dające szanse na pokrycie kosztów systemu odbioru odpadów. Wtedy system “będzie się domykał”, przynajmniej na początku roku. Przykładowo, w 2025 roku środków jednak zabrakło. Niedobór środków w skali 2025 roku to około 1,3 mln złotych i podobny spodziewany jest w 2026 roku. 

Miasto będzie musiało dopłacić 

Jeśli nie będzie podwyżki opłat, to Miasto będzie musiało dopłacać z innych środków, kosztem innych swoich działań. ponieważ uchwały nie podjęto w listopadzie, to już wiadomo, że Miasto dopłaci za styczeń 2026 roku. 

Oszczędności? 

Potencjalne są możliwe jeszcze niewielkie oszczędności w systemie, ale urzędnicy nie upatrują tu dużych nadziei. W krośnieńskiej zabudowie raczej niemożliwe jest zmniejszenie częstotliwości wywozu odpadów. Władze nie chcą też ograniczać działalności PSZOK, do którego mieszkańcy mogą oddawać odpady. Rozważne jest zmniejszenie ulgi za kompostowniki, albo zmniejszenie częstotliwości odbioru szkła. Nie pozwoli to jednak uniknąć podwyżek opłat. co gorsza, obniżenie lub likwidacja ulgi za kompostowniki może dać odwrotny efekt. W jaki sposób? Jeśli Urząd zrezygnuje z ulgi, a w odpowiedzi mieszkańcy zrezygnują z kompostowników, to konieczne będzie zorganizowanie odbioru odpadów kuchennych, a to oznacza kolejne godziny pracy i kilometry do przejechania. dodatkowe wpływy mogą nie pokryć tych kosztów. 

Nie każdy przejmuje się takimi zakazami.

Brak pieniędzy, czy brak zgłoszonych osób? 

Nie jest tajemnicą, że nie wszyscy płacą za odbiór odpadów. Urząd Miasta dąży do uszczelniania systemu, ale nadal szacowane jest, że niezgłoszonych może być kilka tysięcy. to informacja z rozmowy, jaką odbyliśmy z Prezydentem Krosna. Te “brakujące” osoby naprawdę mieszkają w Krośnie, produkują odpady i generują koszty, ale za to nie płacą. Ten koszt rozkładany jest na pozostałych i przyczynia się do podwyżek opłat.
Wkrótce opublikujemy kolejne informacje, w tym z rozmowy z Prezydentem Piotrem Przytockim nt. gospodarki odpadowej. 

Uważasz, że Krosno potrzebuje niezależnych mediów?
Wesprzyj naszą misję!
Powiedz o KrosnoSferze znajomym. Udostępniaj nasze wpisy!

Tworzenie niezależnych mediów kosztuje. Możesz wesprzeć nas finansowo:
Santander Bank Polska: 05 1090 2590 0000 0001 3762 3216 z dopiskiem „KrosnoSfera”
Lub wesprzyj Fundację „Pasjonauci” poprzez serwis
zrzutka.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content