„Raport” którego nie ma oraz działania na rzecz poprawy „ścieżek rowerowych”, których urząd nie chce ujawnić. Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego została złożona skarga na bezczynności prezydenta Krosna.
Co się stało?
Przy okazji omawiania Raportu o Stanie Miasta podczas czerwcowej sesji Rady Miasta Krosna, zastępca prezydenta poinformował, że przeprowadzono audyt, w wyniku którego „powstał raport”. Dodał, że na tej podstawie będzie uzupełniane oznakowanie i usuwane usterki „ścieżek rowerowych”.
– Ponieważ taki raport byłby bardzo cenną informacją dla użytkowników „ścieżek rowerowych”, zwróciłem się w dniu 8 lipca o udostepnienie go jako informacji publicznej – mówi Piotr Dymiński.
Wtedy okazało się, że takiego raportu nie ma!

– Poinformowano mnie o tym 22 lipca. Jedynie pracownik Wydziału Kultury i Sportu wspólnie z pracownikiem Wydziału Drogownictwa przeprowadzili przegląd stanu technicznego ścieżek rowerowych. Celem było wskazanie miejsc kwalifikujących się do przeprowadzenia m. in prac naprawczych oraz wykonania dodatkowego oznakowania. W ramach przedmiotowego przeglądu powstała dokumentacja zdjęciowa wraz z opisem koniecznych do przeprowadzenia prac. Urząd miasta nie czuje się zobowiązany do udostępnienia tej dokumentacji, twierdząc, że nie jest to informacja publiczna – relacjonuje Piotr Dymiński.

Urzędnicy mają rację?
Piotr Dymiński wylicza z jakich powodów dokumentacja powinna jednak zostać udostępniona.
Prawo dostępu do informacji publicznej wynika wprost z Konstytucji RP. Ograniczenia konstytucyjnych praw i wolności muszą być zawarte w ustawie. Tymczasem żadna z obowiązujących ustaw nie ogranicza prawa do informacji publicznej do „dokumentów zewnętrznych” ani nie stanowi, iż „materiały robocze” nie stanowią informacji publicznej. Ustawa jasno wskazuje, że informacją publiczną jest każda informacja o sprawach publicznych. Dokumentacja, powstała po przeglądzie publicznych ścieżek rowerowych, przeprowadzona przez pracowników instytucji, z pewnością jest związana z wykonywaniem zadań publicznych. W przeciwnym razie należałoby uznać, że ma charakter niepubliczny. Jaki więc charakter należałoby przypisać tej informacji? Prywatny?

Także to, w jaki sposób pracownicy Urzędu wykonują swoje zadania, związane z ustawowymi kompetencjami i zadaniami ma charakter informacji publicznej.
Ponadto Urząd Miasta sam w swoim stanowisku wskazuje, że celem przeprowadzanego „audytu” było wyselekcjonowanie miejsc kwalifikujących się do przeprowadzenia prac naprawczych oraz wykonania dodatkowego oznakowania. Tym samym dokumentacja stanowi podstawę do decyzji o wydaniu środków publicznych, i świadectwo tego, jak samorząd wykonuje swoje zadania. Skoro na podstawie dokumentacji przeprowadzone będą prace, to bez wątpienia będzie to wymagało wygospodarowania środków. Tym samym materiały stanowią informację o majątku jednostek samorządu i podlegają udostępnieniu.
Dlaczego to ważne?
Po pierwsze istotna jest kwestia wiarygodności informacji przekazywanych podczas sesji Rady Miasta Krosna. Mieszkańcy mają prawo wiedzieć, jak wygląda dokumentacja, którą publicznie, udzielając informacji radnym, określono jako „raport”.

W tej sprawie da się wykazać też ważny interes publiczny. Obecne „ścieżki rowerowe” są niefunkcjonalne, w efekcie poruszanie się rowerem po Krośnie zagraża nie tylko samym rowerom, które można uszkodzić, ale i zdrowiu i życiu rowerzystów. Wskazane byłoby, aby „raport” był dostępny nie tylko dla Urzędu, ale i dla użytkowników, którzy mogliby się do niego odnieść i ewentualnie zgłosić wnioski o jego poprawienie i uzupełnienie. Dokonywanie poprawek stanu ścieżek rowerowych w oparciu o „raport” tylko dwóch osób, z instytucji odpowiedzialnej za istniejące błędy, a z pominięciem opinii codziennych użytkowników, może być nieefektywne.
Pasjonauci